A moje jeszcze nie dojrzewają

Dla zainteresowanych, sama też skorzystam

Piękna różanka Ci się szykuje. Z wymienionych przez Ciebie mam tylko te białe okrywowe. Szybko się rozrosły, na nic nie chorowały i kwitły do późnej jesieni.
Truskawki wyglądają smakowicie. U mnie jeszcze zielone, ale nabierają masy
Ogórki wysieję jutro, choć nie powiem, żebym była z tego faktu zadowolona.

Tu dla porównania: pierwsze zdjęcie ogórki z końca kwietnia i te siane około 15 maja. Te wcześniejsze sadzone na najgorszej ziemi w warzywnym (glina wykopana przy prowadzeniu wody do budynku, ale pracuję nad nią: humus, granulowany obornik)

Pierwsze róże w moim życiu, w towarzystwie szałwii, bodziszków i lawendy będzie im chyba dobrze? Później dosadzę naparstnicę, bo dopiero wysiałam. Czeka mnie jeszcze obsadzenie bliźniaczej części, ale na razie szykujemy teren.

Wendy79 napisał(a)

Pierwsze róże w moim życiu, w towarzystwie szałwii, bodziszków i lawendy będzie im chyba dobrze? Później dosadzę naparstnicę, bo dopiero wysiałam. Czeka mnie jeszcze obsadzenie bliźniaczej części, ale na razie szykujemy teren.

Towarzystwo wyborne do róż dobrałaś. Ja też mam naparstnice i siewki będą mile widziane. Poza tym pracuję nad obsadzaniem różanki bo chwasty rosną w oczach

Na facelię do przekopania nie jest za późno. Od kwietnia do czerwca trzeba ją wysiać, jeśli się chce, aby nasionka zdążyły dojrzeć. A żeby użyźnić ziemię, facelię trzeba przekopać przed kwitnieniem. Spokojnie wysiej ją na reszcie rabaty

U mnie facelia z wysiewów na zielony nawóz w poprzednich sezonach, w paru miejscach pojawia się spontanicznie. Ależ ja lubią pszczoły

Miejsce na potencjalną bylinową...

Sprawa wygląda następująco: bylinówka ma być wzdłuż krótszej ściany działki, oddzielać ma warzywnik i sad od części z domem. Ma być przecięta dwoma ścieżkami i ma być dobrze widoczna z tarasu. Na jej plecach mają być krzewy ozdobne takie jak np. kalina. I głowię się nas tym czy sobie to dobrze wymyśliłam. Jaką zachować odległość krzewów z pleców bylinowej od drzew owocowych?