Trawnik pomiędzy tarasem a bylinówką nie ma być duży, a w sadzie marzy mi się kwietna łąka. Zastanawiam się tylko czy zamykać dalszy plan działki krzewami na plecach bylinówki? Bylinówka bez pleców? sama już nie wiem...
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
No to już się wypowiem
z tarasu do bylinówki trawniczek, potem bylinówka, nasadzenia zaplanujesz, plecami dla bylinówki przeważnie są ściany, żywopłoty, u mnie jest siatka a za siatką las więc nie wprowadzam nic więcej tylko powojnik na siatce.
U Ciebie trzeba coś wprowadzić. Najlepszy byłby żywopłot. Jeśli to część na którą będziesz patrzeć codziennie z tarasu, zrobiłabym żywopłot cięty,
jeśli z boku to żywopłot nieformowany.
Kaliny nie bierz bo przeważnie ma mszyce, czasami pędy się przez to zniekształcają. Bynajmniej u mnie to zaobserwowałam. Jeśli żywopłot formowany to bylinówkę łatwiej zaprojektować, bo wiesz jaki docelowo będziesz miała kształt żywopłotu, jeśli nie formowany to niestety idziesz na żywioł łatwiej gdy wybrałabyś jeden gatunek, gorzej jak kilka bo każdy może rosnąć inaczej. Pomyśl czy chcesz żywopłot prosty czy nieformowany, czy chcesz zielony czy może bordowy... jak odpowiesz sobie na to pytanie to będziemy myśleć dalej
Aha żywopłot formowany tniesz na takiej wysokości jak Ci pasuje, możesz sobie zostawić taki, by widziesz np. korony drzew z sadu a ciemnej zieleni lub muru z cegieł dla bylin nic nie pobije Anglicy wiedzą co robią w tym przypadku
Oczywiście popełniłam błędy nowicjusza (+M., który namawiał i namawiał) i kupiłam na wiosnę kilka krzewów na żywopłot, bo miał być nieformowany. Po drodze wyszła zmiana planów i żywopłot po bokach ma być z grabu, a krzewy są i szkoda mi ich wyrzucić, więc pomyślałam, że wykorzystam część z nich na plecy bylinowej...I teraz nie wiem co zrobić... Czy przed formowanym grabem można sadzić grupy dość wysoko rosnących krzewów nieformowanych?
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Kiedyś już chyba pokazywałam, ale mniej więcej o taki efekt mi chodzi na bocznych ścianach działki, gdzie tył ma stanowić żywopłot grabowy.Gdybym znalazła miejsce na krzewy na bokach, to wtedy mogłabym się pokusić na plecy dla bylinówki z grabu (bo cis to jednak drogo wychodzi).
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
No to i ja powiem, co myślę. Od końca. Przed grabami możesz sadzić krzewy, ale czy nie szkoda zasłaniać pięknego żywopłotu?
Żywopłot grabowy by Ci bardzo pasował jako plecy dla bylinówki. Ja wokół działki mam grabowy, przez środek posadziłam żywopłot z buka, też piękne ma liście. I za nic bym go nie zasłaniała dużymi krzewami, liście tak pięknie w słońcu się mienią. U mnie ten żywopłot z buka też ma być tłem dla bylin, a za nim jest część warzywna. W sumie bardzo podobnie myślimy i planujemy
Ja głosuję jakoby co za żywopłotem formalnym jako pleckami bylinówki. Byliny i tak wprowadzają dużą zmienność i ruch na rabacie, potrzebują czegoś że tak powiem stałego jako oparcia.
Acha, na swojej największej bylinówce, obok warzywniaka jako plecy dałam rząd ketmii ogrodowej. To dość szczupły krzew i można go ciąć, no i kwitnie
To ja dalej pociągnę absolutnie zgadzam się z Gosią, żywopłot formowany jest piękny sam w sobie i nie wolno go zasłaniać innymi krzewami
Dla kalin znajdź miejsce w kącie warzywnika, może przy kompostowniku ?
Ja swoją mam tak posadzoną. Do towarzystwa ma lilaka i bez czarny
Kochane Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za rady, macie dużo racji. Myślę sobie, że formowane plecy bylinówki będą lepiej wyglądały też od strony sadu. Nie zmienia to faktu, że M. , który coraz bardziej angażuje się w sprawy ogrodowe, posiadanych przez nas krzewów, nie da wyrzucić i muszę się teraz głowić co z tym fantem zrobić.
Warzywny w grę nie wchodzi, bo już teraz czuję, że mało mi w nim miejsca.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
