Wendy79
11:30, 17 lip 2016

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do borówek wystarczy Ci właściwie dostęp z jednej strony. Krzaki urosną duże, bo widziałam takie 10-letnie, ale dostęp do owoców jest łatwy. Ja miałam 6 krzewów, sadzonych w tamtym roku w sierpniu,podsadzonych żurawiną.Jeden muszę wymienić. Owocuje też na razie jeden, ale owoce ma duże i pyszne. U mnie mają wydzieloną rabatę ze względu na kwaśną ziemię.
To co mogę Co polecić, to jagoda kamczacka, ale jeśli miałabyś wybierać, to jakieś nowe odmiany, z dużymi owocami. Bardzo wcześnie owocuje, bo już w maju. Ja mam dwa krzaki i dokupię jeszcze dwa (one są obcopylne).
Jeżyną jestem rozczarowana. Pięknie rośnie, ma podłużne, bardzo duże owoce, ale jest tak kwaśna, że aż buzię wykrzywia. Jak tak dalej pójdzie, to się pożegnamy.
Kiedy będziesz planowała warzywnik, pomyśl najpierw co lubicie i bez czego sobie nie wyobrażasz własnej kuchni. Potem, co jest drogie lub trudno dostępne w sklepach. Ja co roku pozwalam sobie na jakiś eksperyment warzywny
To co mogę Co polecić, to jagoda kamczacka, ale jeśli miałabyś wybierać, to jakieś nowe odmiany, z dużymi owocami. Bardzo wcześnie owocuje, bo już w maju. Ja mam dwa krzaki i dokupię jeszcze dwa (one są obcopylne).
Jeżyną jestem rozczarowana. Pięknie rośnie, ma podłużne, bardzo duże owoce, ale jest tak kwaśna, że aż buzię wykrzywia. Jak tak dalej pójdzie, to się pożegnamy.
Kiedy będziesz planowała warzywnik, pomyśl najpierw co lubicie i bez czego sobie nie wyobrażasz własnej kuchni. Potem, co jest drogie lub trudno dostępne w sklepach. Ja co roku pozwalam sobie na jakiś eksperyment warzywny

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn