Mnie też sie bardzo u Ciebie podoba A jaką rugosę masz przy tarasie?

Anda napisał(a)

Mnie też sie bardzo u Ciebie podoba A jaką rugosę masz przy tarasie?

A nie wiem
Bo to było tak: Parę lat temu pojawił się na Ogrodowisku szkółkarz Tomek Grochowski z Radkowa (Kotlina Kłodzka). Założył wątek https://www.ogrodowisko.pl/watek/1628-nasz-ogrod-kasia-i-tomek-z-radkowa?page=1#post_0
którym się zachwyciłam. Przy najbliższej okazji zwizytowałam to piękne miejsce na ziemi, a że pora była czerwcowa, to w jego przyszkółkowym ogrodzie rosły i kwitły róże. Splotło się to z lekturą wątku Gabrysiowego o ogrodzie w budowie nieustającej, która również wielką miłośniczka rugosy jest. Wynikiem tych dwóch splotów było wyniesienie dwóch doniczek z rosa rugosą. Tak pachniały, że nazwa wydała mi się nieistotna.

Warmia napisał(a)

Ty nie omiatasz tylko wymiatasz Bardzo mi się podoba

Oj tam, byle człowieka nie zamietli pod dywan Dzięki Marto za słowne wsparcie.

To było jednym słowem przeznaczenie z tymi rugosami

Aż w głowie mi się zakręciło od tego Twojego kręcenia


Tylko na wrzosowej wrzosu nie dojrzałam

Omiatam z Tobą wzrokiem i ja...ależ te Twoje "samograje" muszą cudnie falować na wietrze! Znów żem uspokojona

Cudownie dziś u Ciebie! Boże, ja po trzech dniach na tym Orgodowsiku mam totalny mętlik w głowie! Sama nie wiem, co ja w końcy posadzę... Chyba będę bardzo ostrożna z tymi rbatami, bo podoba mi się u Was dosłownie wszystko

Gosiek33 napisał(a)

Aż w głowie mi się zakręciło od tego Twojego kręcenia


Tylko na wrzosowej wrzosu nie dojrzałam

Bo z ławeczki go nie widać. trzeba się udać na wiraż i patrzeć na półksiężycową rabatę od południa.

Teraz na oczy przejrzałam

Johanka77 napisał(a)

Cudownie dziś u Ciebie! Boże, ja po trzech dniach na tym Orgodowsiku mam totalny mętlik w głowie! Sama nie wiem, co ja w końcy posadzę... Chyba będę bardzo ostrożna z tymi rbatami, bo podoba mi się u Was dosłownie wszystko

Johanko, wsłuchaj się w swój wewnętrzny głos. To tak samo jak z urządzaniem wnętrz. Nic wbrew sobie, nic modnego , a będzie dobrze. Z moich krótkich doświadczeń wynika, że trzeba zacząć od drzew i wysokich krzewów- to szkielet i do nich dopasowywać resztę. W tym roku drzewka i krzewy wreszcie wyskoczyły w górę i dlatego ogród zaczął przypominać ogród. Byliny były już wcześniej, ale bez tła nie dawały efektu.