Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 18:50, 16 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Dla GalgAsi ku pokrzepieniu zbolałego ciała i ducha. Będzie dobrze!





Amsonia przydaje się również jesienią.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
KasiaLangier 18:57, 16 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Kasiu, lubię lasy sosnowe. Kojarzą mi się z wyjazdami na półwysep Helski. Ale w mojej okolicy typowy drzewostan to buki,klony, graby i jesiony. Starałam się wtopić w krajobraz, choć są pewne sztuczne twory typu tuje.






HEL, to moje ulubione miejsce na Ziemi To pewnie dlatego nawet te igły toleruję Nawet sobie tego nie uświadomiłam, że następują tu pewne relacje uczuciowe Staramy się być na Helu co roku, ale po sezonie, gdy cichnie już turystyczny zgiełk. Kocham też chorwackie sosny pinie rozwrzeszczane cykadami, to miód na moje serce
Wtopienie się w krajobraz to wielka sztuka, która Ci się udała znakomicie ! Uważam, że jest to bardzo ważne, żeby w ogrodzie nie działać wbrew naturze.
Ostatnio moja córka, która mieszka na Kanarach pisała, że uwielbia krokusy i tulipany i co mogłaby zrobić, żeby je mieć. Odpisałam, że najlepiej przyjechać do Polski na wiosnę, bo w innym przypadku, przez pół roku trzeba trzymać cebulki w lodówce bez gwarancji powodzenia. Nie jest to naturalne miejsce dla tych roślin, tak jak u nas palmy, czy bananowce. Można je mieć, ale po co zarówno my jak i rośliny mają się męczyć
Coś się rozpisałam ale chciałam jeszcze powiedzieć, że zacytowane "obrazy" są po prostu przepiękne i nie tylko dlatego, że światło Ci sprzyjało Uzyskałaś piękny efekt zanurzenia domu w ogrodzie
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
Gruszka_na_w... 19:04, 16 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
mira napisał(a)


Cudowna ta świdosliwa, wsadziłaś kilka czy jak?

Podziwiam to przenikanie, i praktyczne podejście do ogrodu - jak tak nie potrafię. Za to zazdroszczę bo mam wrażenie że czerpiesz z ogrodu więcej niż sama dajesz no i to zadowolenie - lepiej byc nie może i na dodatek takie chmury


Pamiętam nasze dyskusje. Absolutnie nie mam duszy konesera.Nie gonię za nowinkami. Mnie był potrzebny ogród, w którym mogę odetchnąć od nadmiaru bodźców. Takie moje miejsce na ziemi. Aktywna byłam przez całe swoje dotychczasowe życie. A teraz okryłam radość jaką daje możliwość ponudzenia się. I masz rację, że czerpię z ogrodu więcej niż oddaję. Bo pracy wiele w nim nie ma. Chętnie natomiast odwiedzam pasjonatów ogrodnictwa. Ludzie z pasją zawsze budzili moje zainteresowanie.

A świdośliwy wsadziłam do dołka dwie, bo były kupowane w formie 50 cm patyczków.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:10, 16 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
KasiaLangier napisał(a)


Nie jest to naturalne miejsce dla tych roślin, tak jak u nas palmy, czy bananowce. Można je mieć, ale po co zarówno my jak i rośliny mają się męczyć
Coś się rozpisałam ale chciałam jeszcze powiedzieć, że zacytowane "obrazy" są po prostu przepiękne i nie tylko dlatego, że światło Ci sprzyjało Uzyskałaś piękny efekt zanurzenia domu w ogrodzie


We wszystkich poradnikach piszą o tym, że najtrudniej jest stworzyć ogród wbrew naturalnym warunkom.

Kiedyś myślałam, że uda się dom zatopić w różach. Po dwóch latach mi przeszło. Cięcie róż mnie przerosło.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mira 19:10, 16 paź 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Pamiętam nasze dyskusje. Absolutnie nie mam duszy konesera.Nie gonię za nowinkami. Mnie był potrzebny ogród, w którym mogę odetchnąć od nadmiaru bodźców. Takie moje miejsce na ziemi. Aktywna byłam przez całe swoje dotychczasowe życie. A teraz okryłam radość jaką daje możliwość ponudzenia się. I masz rację, że czerpię z ogrodu więcej niż oddaję. Bo pracy wiele w nim nie ma. Chętnie natomiast odwiedzam pasjonatów ogrodnictwa. Ludzie z pasją zawsze budzili moje zainteresowanie.

A świdośliwy wsadziłam do dołka dwie, bo były kupowane w formie 50 cm patyczków.


Dlatego czytam co piszesz bo to mnie do pionu stawia.Chyba mam taka chandrę jak sobie porobię w ogrodzie albo jak stwierdzę że jest bez sensu.Wtedy zaczynam się zastanawiać.No.

Super ta świdośliwa, czyli warto małe kupić kilka.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Johanka77 19:13, 16 paź 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
[








Malarka z Ciebie, Hania, wiesz? Dziś czuj się jak w galerii.
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Gruszka_na_w... 19:15, 16 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
galgAsia napisał(a)
A z tym piernikiem to naprawdę żadna robota. Pół godziny na zrobienie ciasta i wstawienie do lodówki. Tydzień przed Świętami następne pół godziny na upieczenie blatów. 2-3 dni przed Ś. - przełożenie powidłami. I już.


Najbardziej zdradliwe są te półgodzinki. Niby nic. Tu pół, tam pół- i zbiera się całkiem spory zapas czasu.

Te ciepłe wiatry, które dość ostro wiały mocno podsuszyły liście. Woda z korzeni już nie podchodzi, a wilgoć, która miały liście w zapasie, odparowała.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:44, 16 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
mira napisał(a)


Dlatego czytam co piszesz bo to mnie do pionu stawia.Chyba mam taka chandrę jak sobie porobię w ogrodzie albo jak stwierdzę że jest bez sensu.Wtedy zaczynam się zastanawiać.No.



pozdrawiam


Mnie czasem chandra ogrodowa nawiedza latem. W innych ogrodach pysznią się łany barwnych bylin, a u mnie mizernie. Ale wtedy tłumaczę sobie, że przecież absolutnie mi się nie chce stać przy rabatach godzinami i je podlewać albo dla odmiany wykopywać i dzielić. Zawisam wtedy na hamaku z książką i zadawalam się szumem traw i ich zielenią.
Ogrodowe wybory zawsze z czegoś wynikają. Kiedy zaczynam odczuwać irytację spowodowaną problemem ogrodowym, to dążę do likwidacji jej źródła, bo przecież nie po to tworzyłam ogród, żeby się nim denerwować. Róż będzie zatem ubywać.

Pamiętam też dyskusje o warzywnikach, ich wielkości i tym, co tam rośnie. U mnie jest to, co z pewnością zjemy, bez nadwyżek i eksperymentów. Prozaicznie, ale akuratnie, jeśli chodzi o możliwość bezstresowego zaopiekowania się tym, co tam rośnie. Dla mnie ważna jest moja radocha, którą mam kicając tam po składniki zupy. Tylko tyle i aż tyle.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:46, 16 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Johanka77 napisał(a)


Malarka z Ciebie, Hania, wiesz? Dziś czuj się jak w galerii.


W mojej głowie ogród to układ plam i plamek. I bardzo lubię moment, kiedy te plamki sumują się w całość. Dzisiaj się sumowały.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Misia 20:18, 16 paź 2019


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Aronia dzisiaj już w zupełnie innej odsłonie.




za to ile dobroci na ziemię liściową

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Sosen u mnie nie ma. Za bogata gleba, a dodatkowo przerażałby mnie ten cykliczny zrzut igieł. Jodły są fajne.
Starałam się u siebie stworzyć namiastkę naturalnego przenikania się drzew, krzewów, traw i bylin. W niektórych miejscach się udało.



Myślę że w wielu miejscach Ci się to udało
____________________
Misia - Między brzozami
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies