Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 20:22, 02 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Galgasiu, mam drugiego bliźniaka. Szkoda, że tak słabo mnoży się kępka. Z chęcią miałabym ich więcej.


Tiarellki mam od zeszłego roku. Jakiś powalających przyrostów masy nie stwierdzam.
Szkoda wielka.



Lilaki się budzą. Ten NN rośnie przy kompostowniku. Mocno depiluję mu nóżki.





Klon pensylwański ładnie rozwinął listki.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:23, 02 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Dorii napisał(a)
Bułeczki wytrawne i ja popełniłam, pycha.


Dobry wybór. U mnie była powtórka z rozrywki. Tak smakowały, że mus było upiec ponownie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:25, 02 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
paniprzyroda napisał(a)
Bułeczki, warzywnik, zieloności - pełen przekrój wrażeń; te bułeczki podrażniły moje kubki smakowe


Od miesiąca Lucy drażniła moje. I juz nie byłam w stanie oprzeć się pokusie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
antracyt 20:45, 02 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Ale kolorowe portrety
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gruszka_na_w... 18:59, 03 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pogoda w dalszym ciągu barowa. 10 stopni na plusie, wieje. Ogrodowe prace w takich okolicznościach przyrody poszły w odstawkę. Nadrobiłam papierowe zaległości.
Dzisiaj warzywnik dostarczył nam pierwszych plonów. Szpinak był do obiadu, a te delikatesy do chrupania. Jeszcze nie masowego, ale takiego delikatnego.
Rzodkiewka wysiana tydzień temu już kiełkuje. Może uda się do połowy maja znaleźć miejsce na trzeci wysiew, bo potem już nie ma sensu jej siać. Wybije szybko w kwiatostan. Następna szansa będzie po 20 lipca.



Przy okazji wyjścia po zieleninę, zrobiłam tradycyjna rundkę po ogrodzie.
Szczególnie dokładnie oglądałam obielę pod katem szans wyprowadzenia ją "na ludzi", czyli uzyskania z niej formy pionowej. szanse są połowiczne, bo naprodukowała od dołu tych wiotkich badylków od groma. Warta jest jednak cierpliwości, bo kwitnie oszałamiająco obficie. I długo.



Kwitnienie jabłonki Adirondack bardzo skromne. Rośnie pod płotem, kilka metrów od brzegu rabaty. Trudno się tam dostać z konewką i nawozami. Pewnie ma za mało potasu. Muszę bardziej o niej pamiętać.




Kwiatki kaliny hordowiny są takie niepozorne. Dopiero z bliska widać, że są subtelnie urocze. Przypominają trochę kwiatostan czarnego bzu.






W pochmurny dzień angielskie kule dobrze widać.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:46, 03 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Początek maja to czas, kiedy z reguły rośliny cebulowe kończą swój żywot. Byliny dopiero się rozpędzają. Kolory w ogrodzie zapewniają głównie drzewa i krzewy.

berberys Ottawski i kalina Rozeum







dereń Elegantissima; wkrótce zakwitnie tamaryszek




lilak Mayera Palibin



Sporo świeżych przyrostów jest na bukszpanach. Ładnie ruszyły trawy. Wszystkie poza turzycą SS i ID. One potrzebują najwięcej czasu, aby dojść do pełnej formy.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gosiek33 19:53, 03 maj 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Teraz najbardziej ślinię się i do bułeczek i do warzywniaka. Te rzodkiewki z gruntu bez osłony?


Już orliki kwitną? Sama się dziwię, że się dziwię....

Chyba wszystkie lilaki mi pomarzły, a tyle pączków miały
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gruszka_na_w... 19:55, 03 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Z bylin najbardziej zaawansowana w kwitnieniu jest dąbrówka (ale tej mam niewiele) i serduszka okazałe.Nieźle zapączkowane są piwonie. Wprowadzą wkrótce do ogrodu intensywne kolory.





Orliki sa w różnych stadiach rozwoju, zależy to od stanowiska, na którym się wysiały. Większość to samosiejki.


Szałwie omszone szybko odrabiają zaległości spowodowane suszą.



Sadzone rok temu gaury wyglądają o niebo lepiej niż ich o rok starsze koleżanki. Najwyraźniej jest to bylina krótkowieczna. Trzeba się nastawić na kupowanie co jakiś czas nowych sadzonek. U siebie nie zauważyłam siewek.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
antracyt 19:58, 03 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Moje piwonie dopiero z ziemi się wychyliły Mocno zaawansowana ta Twoja wiosna
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gruszka_na_w... 19:59, 03 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Gosiek33 napisał(a)
Teraz najbardziej ślinię się i do bułeczek i do warzywniaka. Te rzodkiewki z gruntu bez osłony?


Już orliki kwitną? Sama się dziwię, że się dziwię....

Chyba wszystkie lilaki mi pomarzły, a tyle pączków miały


Rzodkiewki siałam na początku marca, z powodu suszy dość długo kiełkowały. Po opadach podrosły w mgnieniu oka. Warzywnik jest "bezosłonowy". Nie stosuję okrywania rabat włókniną, choć pewnie to przyspieszyłoby wschody.
Lilaki jakoś nie kojarzą mi się z przemarzaniem. To odporne rośliny. Może zawiązały mniej pędów kwiatowych? Coś jak moja jabłonka.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies