Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Kokesz 18:33, 25 kwi 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Bardzo lubię ten mój warzywnik. To takie spełnienie marzeń o połączeniu przyjemnego z pożytecznym.


Hania mam takie same odczucia
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
tulucy 18:36, 25 kwi 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Ja w tym roku zrobię truskawkom ściółkę z gałązek świerkowych. Gdzieś kiedyś wyczytałam, że to lubią. A w tym roku sąsiad ma tony tego, bo po doświadczeniach po wichurach zimowych większość mieszkańców, w tym nasi sąsiedzi właśnie, zdecydowali się na co najmniej przycinanie swoich olbrzymich drzew.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 20:17, 25 kwi 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
antracyt napisał(a)
Po ostatnim goleniu lawendy jakoś nie mogę przychylnie na sekator spojrzeć, ale może za kilka dni temat przemyślę


Lawendzie ścinam kwiatostany pod koniec lipca, a potem przycinam ją w kulkę dwuręcznymi nożycami. Takimi samymi przycinam drobne krzewy, bukszpany i cisy. Resztek nie zbieram. Zostawiam jako ściółkę
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:21, 25 kwi 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Gosiek33 napisał(a)
Bergeniom wycinam większość liści wiosną, zostawiam tylko te całkiem nieuszkodzone. U mnie przyspiesza to kwitnienie


Szalona ta trzmielina - compactum?

Większość leżących liści bergeniom wycięłam. Może za płytko ją posadziłam?
Przy studni rosną dwie trzmieliny oskrzydlone. fajne sa we wszystkich porach roku.

Wiosną są takie zwiewne.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Agania 20:21, 25 kwi 2022


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Zaglądam co chwilkę na Twoje łany szafirków
Warto powalczyć o kule cisowe
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
galgAsia 20:27, 25 kwi 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Hmm, wygląda, jakby u Ciebie padało...

Cisy mogą wyjść pod Twoją ręką na ludzi. Dobrze, że do Ciebie trafiły. Chociaż podejrzewam, że to Ty je wypatrzyłaś i poleciałaś z dobrą radą do pana sąsiada, co?!

A niektóre ludzie to jednak gooopie som, panie, że strach Weźmie taki i się obrazi na cisa, że nie chciał rosnąć w torfie na terenie zalewowym

U mnie dziś zimno i paskudnie dosyć, ale sucho, niestety. Poszłam nawet do ogrodu, ale tylko po to, żeby sobie uświadomić, że to nie mus i nie kara. I wróciłam
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gruszka_na_w... 20:27, 25 kwi 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Kokesz napisał(a)


Ja cięłam nożycami do żywopłotu.
Zastanawiałam się też nad gilotyna do papieru. Niektórzy ciachają siekierką.
Zuza, ty lubisz starocie
Poszukaj na Olx zabytkowej gilotyny do cięcia słomy. Powinna Ci się spodobać

Trawą możesz wyściółkować truskawki.


Miskantów nie tnę hurtowo, bo zbieranie tych badyli z ziemi byłoby dla mnie katorgą. Najpierw wszystkim ścinam pióropusze i te najbardziej miękkie liście. To idzie do worków bio. Potem biorę wiaderko budowlane, staję z sekatorem przy miskancie i od góry ścinam 10 cm kawałki. Kiedy wiaderko się zapełni, to wynoszę zawartość do warzywnika.
Nie wyobrażam sobie szatkowania kilkudziesięciu miskantów gilotynką do papieru.
Rewelacyjna jest sieczkarnia Marty. Tylko cenę ma zabójczą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:32, 25 kwi 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
tulucy napisał(a)
Ja w tym roku zrobię truskawkom ściółkę z gałązek świerkowych. Gdzieś kiedyś wyczytałam, że to lubią. A w tym roku sąsiad ma tony tego, bo po doświadczeniach po wichurach zimowych większość mieszkańców, w tym nasi sąsiedzi właśnie, zdecydowali się na co najmniej przycinanie swoich olbrzymich drzew.


Truskawki i poziomki lubią nieco kwaśniejszą glebę. Metoda ściółkowania ich igliwiem może być skuteczna. Moje poziomki rosną między resztami borówki amerykańskiej. Tam mam wyściółkowane igliwiem. Poziomki dobrze owocują.
Na rabacie z truskawkami tego nie stosuję, bo co parę lat truskawki wędrują na nowy zagonek. Warzywa lubią odczyn zasadowy, a te igły mogłyby zmienić Ph gleby.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:35, 25 kwi 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Agania napisał(a)
Zaglądam co chwilkę na Twoje lany szafirków
Warto powalczyć o kule cisowe


Sąsiad zapłacił za nie 135 zł za sztukę. Szkoda byłoby je oddawać jako odpad. Może coś z nich będzie.
Szafirki uwielbiam. Jakoś kojarzą mi się z dzieciństwem. Po przekwitnięciu sa mniej denerwujące niż tulipany i narcyzy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:46, 25 kwi 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
galgAsia napisał(a)
Hmm, wygląda, jakby u Ciebie padało...

Cisy mogą wyjść pod Twoją ręką na ludzi. Dobrze, że do Ciebie trafiły. Chociaż podejrzewam, że to Ty je wypatrzyłaś i poleciałaś z dobrą radą do pana sąsiada, co?!

A niektóre ludzie to jednak gooopie som, panie, że strach Weźmie taki i się obrazi na cisa, że nie chciał rosnąć w torfie na terenie zalewowym

U mnie dziś zimno i paskudnie dosyć, ale sucho, niestety. Poszłam nawet do ogrodu, ale tylko po to, żeby sobie uświadomić, że to nie mus i nie kara. I wróciłam


Kilka tygodni temu dyskutowaliśmy z sąsiadem o naszych chorych śliwach wiśniowych. Skarżył się przy okazji na te swoje cisy. Zapytałam wtedy, w czym je sadził. Doradziłam dożywienie ich i wymianę podłoża. Zrobiłam wykład o wpływie torfu na rośliny i dekoracyjnych walorach cisów.
A w sobotę zapytał mnie, czy chcę te cisy ratować, bo on już kupił 4 sosenki Viarella do donic, bo kto bogatemu zabroni. Tym sposobem cisy przeskoczyły przez płot.
U mnie od wczoraj barowa pogoda. Tyle dobrego, że już nie leje, ale mży. Z pracami wyszłam na prostą, więc ciśnienia na przebywanie na zewnątrz nie mam.
W piątek kupię selery i pory. Pogoda ma być już jaka taka, to je wsadzę.
Dobrze, że nie siedziałaś w ogrodzie dłużej, bo przeziębienie w maju nie jest Ci potrzebne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies