Haniu , a jeżeli to nie tajemnica , czy mogłabyś pokazać swoje nożyce akumulatorowe? zadowolona jesteś?
W zeszłym roku kupiłam elektryczne , ale
są za ciężkie , a niby miały ważyć tylko 4,5 kg

Trzymam kciuki!

Przecież nie mieszkasz w Suwałkach.

W Suwałkach stanowczo nie Ale właśnie śnieg pada

Dziękuję Haniu.
Mus kupić nowe
A u mnie 0 stopni, i pada śniegodeszcz

Mam derenie białe Sibirica, Variegata, Aurea i Elegantissima. Co roku wycinam 2-3-4 (zależy od gęstości krzewu) najstarsze gałązki ok. 15-20 cm od ziemi, a pozostałe skracam na pożądaną wysokość. U wszystkich dereni najładniej wybarwiają się najmłodsze gałązki. Z czasem robią się szarawoczarne.

Nie wycinam wszystkich pędów, co czasem jest praktykowane, bo dla krzewu wyprodukowanie wszystkich nowych pędów, to spory wydatek energetyczny. Trzeba by dbać o mocne nawożenie i podlewanie. Były przypadki, że krzew miał problem z wystartowaniem po tak radykalnym cięciu.

U mnie derenie są częścią nieformowanego żywopłotu. Nie mam potrzeby, aby robić w nim szczerby.

Witam Haniu u Ciebie . Twoje porady i doświadczenie są bardzo cenne . Podczytuję Twój wątek od jakiegoś czasu.

Ja też mam derenie Elegantissima jako żywopłot ,więc będę stosowała Twoją metodę cięcia. Potrzebuję derenie ,jako przesłonę . Wiem też z własnego doświadczenia,że one po radykalnym cięciu długo się zbierają.

Teraz też już zero na termometrze. Wczesnym popołudniem wybrałam się do garażu poczyścić, naostrzyć i naoliwić sekatory oraz nożyce, których ostatnio używałam. Rzutem na taśmę udało mi się potem przyciąć liście sryliona szafirków oraz przesadzić kilkanaście czosnków Krzysztofa. Ich cebulki zaplatały się gdzieś w czeluściach krzewów. Nie miałyby miejsca na wzrost. Wsadziłam je na bardziej wyeksponowane miejsca.