Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 12:38, 28 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ja zamaczam w denaturacie. Mam pewność, że odkażone są wszystkie zakamarki i wychodzi taniej niż chusteczki


Łatwiej mi biegać po ogrodzie z pudełeczkiem chusteczek niż ze słoikiem z denaturatem. O tym drugim trzeba pamiętać, żeby zakręcić słoiczek po każdym użyciu, trudno wsadzić do pojemnika sekator dwuręczny czy też nożyce do żywopłotu. Denaturat już taki tani nie jest, a chusteczki znów nie takie drogie. Każdy ma swoje przyzwyczajenia.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Patrycja_KG_Lu 12:50, 28 lut 2023


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4810
Dzięki dziewczyny. Czy to denaturat czy chusteczki wykorzystam tą poradę w tym sezonie. Filmik o ostrzeniu sekatora oglądałam już wcześniej i też z niego korzystam.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Judith 13:45, 28 lut 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12330
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


PKiN, mimo swojego niezbyt chwalebnego rodowodu, nigdy nie kojarzył mi się z szarzyzną. Po raz pierwszy okazał mi się w swojej wielkości, kiedy jako ośmioletnie pacholę tato zawiózł mnie do swojego rodzinnego miasta. Wrażenie było tak silne, że potem przez kilka miesięcy wciskałam sylwetkę budynku w każdy swój szkolny rysunek. Druga konstrukcja, która mi utkwiła w pamięci to most Poniatowskiego. Wydawał mi się nie mieć końca.

Haniu, szarzyzna w sensie dosłownym - on jest bardzo brudny (może lepszym słowem byłaby zatem "szarość"?) Kiedyś był plan umycia go i sprowadzania do stanu wyjściowego (białego), ale jakoś ten plan nie został zrealizowany...

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 15:18, 28 lut 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Judith napisał(a)

Haniu, szarzyzna w sensie dosłownym - on jest bardzo brudny (może lepszym słowem byłaby zatem "szarość"?) Kiedyś był plan umycia go i sprowadzania do stanu wyjściowego (białego), ale jakoś ten plan nie został zrealizowany...



Nie widziałam go w bieli, w słońcu pewnie lśnił
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Agatorek 15:21, 28 lut 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Haniu, u Ciebie zawsze spory tłumek, więc skorzystam .
Pojawiło się zaproszenie na forumowe spotkanie w Przypkach.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Judith 16:09, 28 lut 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12330
Agatorek napisał(a)


Nie widziałam go w bieli, w słońcu pewnie lśnił

W bieli mogą go pamiętać tylko najstarsi Warszawiacy .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
galgAsia 16:47, 28 lut 2023


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Hanulka jestem
Jeszcze nieogarnięta, jeszcze nie na bieżąco, ale jestem
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gruszka_na_w... 16:49, 28 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

Haniu, szarzyzna w sensie dosłownym - on jest bardzo brudny (może lepszym słowem byłaby zatem "szarość"?) Kiedyś był plan umycia go i sprowadzania do stanu wyjściowego (białego), ale jakoś ten plan nie został zrealizowany...



No tak, widziałam go pierwszy raz ponad pół wieku temu. Wtedy zapewne miał swój podstawowy kolor.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:56, 28 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Agatorek napisał(a)


Nie widziałam go w bieli, w słońcu pewnie lśnił


W latach 60 we Wrocławiu dopiero zaczynano myśleć o uzupełnieniu powojennych szczerb. Jedynym "wysokim" budynkiem jaki kojarzę z dzieciństwa był trzonolinowiec. Miał raptem 12 pięter.
Widok pałacu był dla mnie wielkim przeżyciem. A sam wjazd windą na górę wywołał stan graniczący z ekstazą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:59, 28 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Agatorek napisał(a)
Haniu, u Ciebie zawsze spory tłumek, więc skorzystam .
Pojawiło się zaproszenie na forumowe spotkanie w Przypkach.


Czytałam wcześniej wpis Ranatki Kokesz u Danusi. Wizyta w Przypkach to dla mnie wciąż marzenie i pewnie długo jeszcze nim pozostanie. Marny ze mnie kierowca, aby porywać się na tak długą trasę, a komunikacją publiczną docierałabym tam i z powrotem prawie dobę. Ale dziękuję za przypomnienie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies