Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Iwona100 18:18, 12 mar 2023


Dołączył: 14 sty 2016
Posty: 724
Mam kilka jabłonek w ogrodzie ,ale ich nie pryskam wcale. Kiedyś robił to mój tato. Mamy w sumie sporo z nich jabłek. Powiem szczerze ,że nie mam jakoś głowy do tych oprysków i nie lubię tego robić.
____________________
Iwona Wizytówka-Ogród na Zagórzuświętokrzyskie
Tess 19:39, 12 mar 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Nie podejrzewam, że chciałoby Ci się robić posypkę przez sitko.

Też się o to nie podejrzewałam, ale posypałam przez siko Toż ja teraz 'czasowa" jestem
Dziękuję, Haniu za cenne rady.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Gruszka_na_w... 20:31, 12 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Kordina napisał(a)


ale czym? Miksturą Bodzi, mocznikiem czy miedzianem?

Q pamięci:
Mikstura Bogdzi do kwasolubków:
Pinivit 2-5% tzn. 20-50 ml na 1l wody
Florovit 1-4% tzn. 10-40 ml na 1l wody
Fe 0,5-1% tzn. 5-10ml na 1l wody


Rodki tylko mikstura Bogdzi.
Używam szklanki jako miarki. Każdego środka odmierzam po 2 cm i wlewam do 10 l wody.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:33, 12 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Makao napisał(a)
Dziękuję za uświadomienie.
Piszesz jakbym robiła te opryski od zawsze i to wieelokrotnie w sezonie a sama robisz je zapobiegawczo by grusza nie chrowała.
Ja zrobiłam to pierwszy raz rok temu by ratować drzewa przed wycinką. Już jedno drzewo musieliśmy usunąć 3 lata temu. Choroba się przeniosła. I możliwe że zaczęło się od sąsiadów.
Do zalania drzew nie doprowadzimy. Jest to przemyślana decyzja tzw. ostatnia deska ratunku. Jestem stanowczo przeciwna wszelakiej chemii w ogrodzie ale stanęliśmy pod ścianą a skoro poruszyliście taki temat to się włączyłam. Jestem zdecydowanie świadomym ogrodnikiem tak jak Ty


Oj, to przepraszam. Źle odczytałam Twoje informacje. Myślałam, że drzewka chorują od dłuższego czasu. Brawa za bycie świadomym ogrodnikiem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:44, 12 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Muszelka napisał(a)
O, ciekawa jest ta "Mikstura Bogdzi do kwasolubów". Nie znam.

Możesz coś więcej o niej napisać?


Ogród Bogdzi to przepiękna kolekcja zdrowych i dorodnych rododendronów i azalii. Podpytywałyśmy ją o sposób pielęgnacji, bo większość z nas miała po zimie jakieś mizerne te kwaśnoluby.
Zalecenia Bogdzi były takie:
1. W zimie należy kontrolować wilgotność gleby u rodków, bo zamarznięta ziemia i płytki system korzeniowy rodków utrudniają pobieranie wody. Trzeba wykorzystywać okresy odwilży i je podlewać(zwłaszcza przy długotrwałym braku opadów).
2. Pod koniec zimy, kiedy ziemia jest jeszcze zmarznięta rodki i azalie nawozi się dolistnie roztworem (miarką jest szklanka) 1 cm Pinvitu ( można go zastąpić florovitem dla kwaśnolubów), 1 cm chelatu żelaza i 1 cm Florovitu. Jeżeli rodki wykazują objawy niedożywienia (kolor jasnozielony, widoczne nerwy), to oprysk należy powtarzać co 7-10 dni aż liście nabiorą jednolitej ciemnozielonej barwy.
3. Kiedy wiosna sie już rozgości podlewa się solidnie każdy krzak tym roztworem wg receptury Bogdzi. Można też dla zakwaszenia podłoża podsypać garstkę siarczanu amonu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:46, 12 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Iwona100 napisał(a)

Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź.
Azofoskę też stosowałam. Używam też Florowit w płynie. Pod róże daję obornik granulowany i kompost.Też mam za mało swojego kompostu, więc posiłkuję się nawozami kupnymi.
Wiosną pod moje rodki daję igły z liśćmi dębu. Hortensje i rodki w sezonie podlewam nawozami przeznaczonymi do nich.


Najważniejsze, żeby obserwować swoje rośliny. Jeśli rosną dobrze, kwitną i nie chorują, to znaczy, że nasze działania są dobre.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:48, 12 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Iwona100 napisał(a)
Mam kilka jabłonek w ogrodzie ,ale ich nie pryskam wcale. Kiedyś robił to mój tato. Mamy w sumie sporo z nich jabłek. Powiem szczerze ,że nie mam jakoś głowy do tych oprysków i nie lubię tego robić.


Jeśli drzewka nie chorują, to wszystko jest OK.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:50, 12 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Tess napisał(a)

Też się o to nie podejrzewałam, ale posypałam przez siko Toż ja teraz 'czasowa" jestem
Dziękuję, Haniu za cenne rady.


Nie wiem, czy cenne. Może to zabieg w stylu "czary- mary".
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Muszelka 21:12, 12 mar 2023


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie "Mikstury Bogdzi".
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:16, 12 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Muszelka napisał(a)
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie "Mikstury Bogdzi".


Nie ma za co. Ten 1 cm jest na 5 l wody (miałam go w głowie, bo używałam 5-litrowego opryskiwacza. Na 10 l po 2 cm.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies