Stachanowiec! Po prostu stachanowiec!

Johanka77 napisał(a)

Stachanowiec! Po prostu stachanowiec!

Wincenty Pstrowski

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Pracowicie spędziłam dzisiejsze popołudnie. Byłam w ogrodzie kilka godzin, ale zaplanowane prace udało mi się skończyć dopiero o zmroku.

Wsadziłam jabłoń ozdobną Adirondack. Ładny okaz mi się trafił. Ma ok. 2,5m, jest ładnie rozgałęziona. Trochę przycięłam ją na wysokość. Rośnie na południowej rabacie w okolicach jodły koreańskiej i berberysów.

Jeszcze nie doczytałam do końca a już musiałam napisać
Kupiłaś Adirondack !! pewnie na miejscu bo 2,5 m to wysyłkowo nie koniecznie.... Ja też taką chcę .... idę czytać dalej..

No doczytałam do końca - już wszędzie pięknie, czyściutko... ej ta jabłonka, marzy mi się jeszcze magnolia - ale Kobus, mam miejsce na dużą magnolię... nawet dwie

Haniu zazdraszczam tego czasu
ale ja wczoraj też "chwilkę" popracowałam

śliczne masz
idę googlować jabłoń

Agatko, na jabłonkę trafiłam w pobliskiej szkółce. czasem ma zaskakujący asortyment. W ubiegłym roku trafiłam tam na klony strzępiastokore. U mnie już chyba brak miejsca na nowe drzewka. Pozostaje obserwacja tego, co rośnie i ewentualne uzupełnianie nasadzeń, które wypadły lub się nie sprawdziły.

Kamilko, rajskie jabłonki na forum propagowała Ewa-Pszczółka. To mój trzeci egzemplarz. Mam nadzieję, że będzie ozdobą ogrodu.

Dzisiaj siąpi od rana. Z prac ogrodowych nici. Pozostaje oddać się lekturze forumowych wątków.

Też wciskam się między zazdrośników i pluję niemal jadem, że u Ciebie pogoda pozwala na pracę w ogrodzie . U mnie dzisiaj dzień przywitało słoneczko, ale co z tego, jak w domu będę po jego zachodzie? Pozostaje mieć nadzieję, że weekend okaże się jako-taki...

Twoją wiosnę aż chłonę...trudno ogarnąć wprost czuję na nosie jej zapachy

Makusiu, rozumiem Twój ból. Dzisiaj wróciłam z pracy tuż przed zmrokiem. Gdybym tak miała codziennie, to chyba część radości życia by ze mnie uciekła.

Aganiu, na mnie najmocniej działają teraz wiosenne dźwięki. Ptaki niesamowicie świergolą. A jeszcze parę lat temu bywały tylko w odległym przelocie.

Mamcia, Ty jesteś tytanem pracy. Wszystko dopieszczone i już tyle koloru u Ciebie. Piknie