Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 23:01, 13 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
makadamia napisał(a)
Jeszcze nie widziałam pęcherznicy z czerwonymi kwiatami



One tylko na początku takie są.


Dobrze mi przesłaniają przestrzeń. Nie cięłam ich tej wiosny. Rosnących po prawej dereni Sibirica też nie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
polinka 23:02, 13 cze 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Mszycę na pomidorach udało mi się zlikwidować opryskiem z mydła potasowego. Użyłam tak na oko ale było o wiele więcej niż zalecane 2 łyżki na litr. Po dwóch dniach powtórzyłam i póki co spokój. Może na koperku też pomoże?

Pozdrawiam Haniu
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Gruszka_na_w... 23:19, 13 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Zaczęły kwitnienie różane potwory New Dawn. Stara odmiana. Nie powtarza kwitnienia, ale kwiat ma wyjątkowej urody. Mam 4 egzemplarze.


Wystartowały też róże Bonica. Zaliczane do rabatowo-okrywowych. Bardzo oficie kwitną.

Na rabacie zachodniej rośnie parkowa Elmshorn, a pod jabłonką Royalty-róża Veilchenblau.


Poza okrywowymi, najdłużej do kwitnienia zbiera się Eden Rose. Doktorek zaczął tworzyć kwiaty na najniższych gałązkach. Ciężko je dostrzec zza wiechci przywrotnika.

W zeszłym sezonie toczyła się dyskusja nad walorami kocimiętki i przywrotnika. Wtedy bardziej ceniłam kocimiętkę. W tym sezonie obie rośliny prezentują się w wielu zestawieniach

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 23:23, 13 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
polinka napisał(a)
Mszycę na pomidorach udało mi się zlikwidować opryskiem z mydła potasowego. Użyłam tak na oko ale było o wiele więcej niż zalecane 2 łyżki na litr. Po dwóch dniach powtórzyłam i póki co spokój. Może na koperku też pomoże?

Pozdrawiam Haniu


Polinko, dziękuję za poradę. Mydło potasowe mam na podorędziu. Pomidorki, co prawda czyste jak łza, ale zrobię eksperyment na bobie i tych resztach koperku.
W podziękowaniu szałwia dla ciebie. A dla Makusipoziomki z tła (bo lubi)



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 23:34, 13 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
I takie tam na koniec
jeżówki formują kwiatostany, przetaczniki zaczynają się niebieszczyć


Rozplenice nabierają masy


Wciąż pozostaję w zachwycie nad świecącą stipą



Tojeść rozesłana fajnie obrosła kamienne schodki, a dla dzwonka Poszarskiego trzeba będzie znaleźć nowe miejsce. W zeszłym sezonie nie wiedziałam, gdzie upchnąć wyhodowane siewki.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gosiek33 06:08, 14 cze 2017


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
kiedy dzwonek tu wygląda pięknie i ma podporę, ale jesteś pewna, że to dzwonek poszarskiego - on jest chyba niziutki, taki jak ten sieje mi się wszędzie - na szczęście


i zestawienie kocimiętki z przewrotnikiem znakomite i najważniejsze, że takie zwyczajne a jednak bardzo bogate

A jak coca cola, nie zadziałała przeciw mszycom?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Kawa 12:28, 14 cze 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
nacieszyłam oczy
idę pić kawę
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Gruszka_na_w... 13:45, 14 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Gosiek33 napisał(a)
kiedy dzwonek tu wygląda pięknie i ma podporę, ale jesteś pewna, że to dzwonek poszarskiego - on jest chyba niziutki, taki jak ten sieje mi się wszędzie - na szczęście


i zestawienie kocimiętki z przewrotnikiem znakomite i najważniejsze, że takie zwyczajne a jednak bardzo bogate

A jak coca cola, nie zadziałała przeciw mszycom?


Wysiewałam sklepowe nasionka z napisem dzwonek Poszarskiego, on jest taki płożący, nie ma sztywnej nóżki.
Colą pryskałam kaliny i róże. Na nich mszycy nie ma. Koperek został zaatakowany znienacka.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia 21:48, 14 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
To tojeść kwitnie???
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Gruszka_na_w... 22:12, 14 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Dzisiaj był dzień dobroci dla ogrodu. Podlałam cały warzywnik, trawy, hortensje i róże sfermentowaną pokrzywą. To już ostatni pokrzywowy zastrzyk energii. Resztki wyrzuciłam na kompostownik. Zwolniły mi się dwa 25 l wiadra. Wyruszyłam na rekonesans po okolicznych chaszczach, gdzie udało mi się zlokalizować piękne siedlisko skrzypów. Narwałam. wrzuciłam do wiader, zalałam wodą. Niech nabiera mocy.

Ścięłam łodygi kwiatowe irysom syberyjskim. W ogrodzie unosił się piękny zapach kwitnących róż, czarnego bzu w odmianach, kocimiętki. Śpiewały ptaki. Za tydzień lato!

Do wnętrza domu zaglądają róże. To dla mnie nowość, bo nigdy tak nie miałam.


Już nawet nie denerwują mnie pogryzione liście. Spokojnie piję trzecią kawę. Telefonów unikam. U stóp tarasu tez pachnie różami. Naprzeciw też.


Zarasta drewutnia. Do kompletu brakuje jeszcze snieżnobiałego dywanu z okrywowych na froncie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies