Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Warmia 22:50, 15 cze 2017


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Martuś, ta stipa mnie totalnie zaskoczyła. A gdzie sią dało, to pisałam, że nic nie warta z powodu swej chimeryczności.
Czy ona ma szansę rosnąć dalej? tzn. Czy jeśli będę ją przycinać wiosną, to będzie się ponownie odradzała? Czy ona raczej krótkowieczna jest?


Podobno jednoroczna Ja też jestem totalnie nią zaskoczona. Przezimowała, na wiosnę ją ścięłam. Jak ruszyła dostała papu, a teraz zakwitła i za chwilę trzeba będzie zebrać nasiona.
____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu
Gruszka_na_w... 23:04, 15 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
MartuśJa swojej nie dokarmiałam, bo sądziłam, że ona z tych będących na ścisłej diecie jest. I bardzo żałowałam jej wody. Postawie chyba na jej samosiew. Może się uda. (okropnie nie chce mi się już bawić z domowymi wysiewami).

Pestko, dziękuję za podane informacje. Właśnie z uwagi na jej chimeryczność wzbraniałam się przed jej posadzeniem. A tu taka niespodzianka. Urosła na glinie, przeżyła mroźną zimę i kwietniowe opady śniegu, czyli nie spełniała żadnego z zalecanych warunków. Cud mi się zdarzył!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Warmia 23:13, 15 cze 2017


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Moja stipa dostała papu, bo wszystko nawoziłam. Dwie sztuki podzieliłam i są słabsze niż pozostałe, ale się zbierają.
____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu
pestka56 02:11, 16 cze 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Myślę, że chroniły ją przed przemarzaniem sąsiadujące rośliny. Poza tym glina gliną, ale jeśli woda nie stała w korzeniach, to musiała przeżyć I tak trzymać. Za 2 lata spróbuj ją podzielić. Kępa będzie na pewno wystarczająco grubaśna, żebyś bezpiecznie uzyskała 4 a nawet 6 sztuk z podziału.
Nie karm jej co roku. Trawy nie lubią przekarmiania Bujają w górę. Wszystko w liście, kwitnienie i tworzenie nasion idzie. Przekarmione robią się wiotkie, wylegają, a kępa się nie wzmacnia.
____________________
Kasia
pestka56 02:14, 16 cze 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
A w ogóle poczytaj o ostnicach. Są odmiany, które są piękne, ale nie tak wrażliwe
____________________
Kasia
Gosiek33 06:36, 16 cze 2017


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Gosiu, mój tez leży. Głównie na trzmielinie, która miała przesłonić kamienna opaskę wokół domu. Tam, gdzie napotkał coś wyższego , to się wsparł.





Z przodu go nie widać. Widoczny jest jedynie z ganku i przy wybieganiu zza zakrętu.




Widziałam, nawet pisałam o całym poszarskiego dyskursie... ale widocznie mi się zdawało

Mojego muszę padsadzić jakimiś żółtkami bo na razie na kamieniach się wspiera
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gruszka_na_w... 17:59, 16 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Aura raczy nas na przemian deszczem i słońcem. Mocno wieje. Nawiozłam trawnik siarczanem amonu. Szybko się rozpuści. Jem truskawki, podgryzam groszek, omiatam ogród. Wiatr złamał jedną z firletek. Kosy walczą z kotem i wygrywają. Taki niespieszny dzień. Lubię, kiedy mi się przydarzy.
Zakwitły powojniki. Miały oplatać pnące róże. Te bardzo podmarzły i powojniki opanowały słupek.



Rozwijają się Edenki. Prawie całe podmarzły. Na szczęście odbijają.


Wiecheć naparstnic robi się coraz krótszy. Trzymają pion mimo wiatru.


Jaśminowiec i bez Aurea ładnie rozjaśniają tło.


____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:02, 16 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
I takie tam


____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:19, 17 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Gdyby nie kolory, można by pomyśleć, że za oknami mamy jesienny dzień. Nawet kot zapadł w całodzienny sen. Ogrodniczkę zalała masa papierkowej roboty. Dobrze, że aura nie kusi do wychodzenia na zewnątrz. Czasu starczyło tylko dla sprawdzenia, co w trawie piszczy



widoczki zza szczebelków tarasu







i w druga stronę- róże całkowicie przesłoniły widok na ścieżkę

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:30, 17 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Z ganeczku też kolorowe widoki




Rzut oka na wnętrze ogrodu. Na drugim zdjęciu parkowa Elmshorn.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies