To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 16:28, 29 cze 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Pszczelarnia napisał(a)

Haniu, byłaś w Sosnowej niedawno? Mają tam nadal róże?

Byłam wtedy, kiedy kupowałam jabłonkę Adirondock. To był chyba kwiecień. Mam kiepski dojazd, bo w Kamieńcu zamknęli most. Wtedy róże były.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 16:39, 29 cze 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Ewo/Ando, takie udało się zrobić (bardzo wieje)

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Makusia 16:44, 29 cze 2017

Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692

Do góry

HAniu u Ciebie chyba w zeszłym roku czytałam o tym, że selerom jakoś korzenie przycinasz. Jeśli u Ciebie to napisz mi kiedy i jak

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku

Gruszka_na_w... 16:46, 29 cze 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Obcięłam dzwonki Poszarskiego na podokiennej. Płożąca się z tyłu rabaty trzmielina mogła odetchnąć. Dumam, gdzie przesadzić ten dzwonek. Znosi półcień. Nadawałby się jako zwis.

Mocno przyrosły miskanty Variegatus i rozplenice. Chwasty się tam nie wysiewają.

Wrzosy szykują się do kwitnienia. Po zimie wypadło parę sztuk, ale pozostałe tak przybrały na masie, że dziur nie widać.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 16:51, 29 cze 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Makusia napisał(a)

HAniu u Ciebie chyba w zeszłym roku czytałam o tym, że selerom jakoś korzenie przycinasz. Jeśli u Ciebie to napisz mi kiedy i jak

Na początku lipca z lekka je odkopuję wokół bulwy korzeniowej i krótkim ostrym nożem tnę wokół niej. Obcina się w ten sposób korzonki boczne. Bulwa korzysta wtedy z korzonków na dole, a na boki przyrasta. W zeszłym sezonie ta metoda się sprawdziła. Selery są bardzo żarłoczne. Można je wspomóc gnojówką z pokrzywy.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 16:58, 29 cze 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Skoro lato, to w ogrodzie muszą pojawić się rudbekie. Pierwsze zakwitają te najzwyklejsze, potem odmianowe Goldsturm.

Elmshorn

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Pszczelarnia 17:08, 29 cze 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Pora ściąć już groszek, wrzosy się szykują, selery trzeba odkopać i te niebo zasnute ... .

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Gruszka_na_w... 17:14, 29 cze 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Ewo, ale to jeszcze nie schyłek sezonu.

W miejsce groszku można jeszcze coś wysiać. Fasolkę na jesienny zbiór. Może ślimaki nie zjedzą.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gosiek33 18:50, 29 cze 2017

Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128

Do góry

mocno pocięłaś, moje zdecydowanie oszczędniej potraktowałam

przypomniałaś mi o dzwonku poszarkiego - zdecydowanie muszę go mocno przyciąć. Wielka duchota dziś więc z ogrodowych prac nici u mnie. w południe lało i wichura szkód narobiła a teraz znowu pada a duchota nie zmniejsza się

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy

ryska 20:50, 29 cze 2017

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Rysko, kiedy przywożę do siebie chorą na Alzheimera mamę, to ona za każdym razem pyta, czy pracuję w tym pensjonacie. Mam nadzieję, że turnus miałaś udany.
A swoją drogą z 25 lat temu marzyliśmy z połową o nabyciu działki z siedliskiem. Wtedy tego marzenia nie udało się zrealizować. Tęsknota za czymś sielskim pozostała. Późno, bo późno- ale udało mi się ją zaspokoić.

Można się doszukiwać pozytywów w tej ciężkiej chorobie...
Bardzo miłe chwile spędziłam w Twoim wątku, nawet wspomniałam astry z dyskusji jesiennej, gdzie wyrzekałam się, że nie posadzę. A tu dzieci proszą o nie

Tak sobie myślę, że miałam czas wychowywania dzieci, teraz mam czas wykształcenia dzieci ale po pięćdziesiątce to będę miała fajny luzacki czas

właśnie na siedliska.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)