Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 23:13, 25 sty 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
kwartet napisał(a)
Czytam na bierząco,wzdycham też na bierząco
Podpytać chciałam o tego black lace eva,takie ogólne spostrzeżenia
I jeszcze o model rozdrabiarki, bo mojego teścia zatykała się przy miskantach i rozplenicach


Bez Black Lace kupowałam jako małą sadzonkę wiosną 2013. Latem wyglądał tak



W następnym roku tak



Dwa lata później tak



W wieku 4 lat nie mieścił jest już w kadrze. Jest po lewej stronie



W tym roku po raz pierwszy go przycięłam. Jak każdy bez rośnie dość silnie. Nie przemarza, nie choruje. Kwiaty pachną.

Moja rozdrabniarka nie mieli liści rozplenicy i liści miskantów. Rozdrabnia tylko łodygi i gałęzie- materiał musi być sztywny. To mielenia miękkich odpadków trzeba by zakupić model spalinowy z wyższej półki cenowej. Mój kosztował ok. 600. Te drugie ok. 2 tysięcy.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Wendy79 23:16, 25 sty 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
U siebie oznak "nowego" życia nie widzę jeszcze, ale jak dłużej potrwają temperatury, jak dzisiaj, to faktycznie różnie może być. W najbliższych planach w dniach wolnych, o ile dopisze wtedy pogoda, przycinanie krzewów owocowych, brzóz i zastanawiam się nad winoroślą. Teoretycznie powinna być cięta w lutym, ale zima jaka jest, każdy widzi.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Pszczelarnia 23:19, 25 sty 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Wendy79 napisał(a)
U siebie oznak "nowego" życia nie widzę jeszcze, ale jak dłużej potrwają temperatury, jak dzisiaj, to faktycznie różnie może być. W najbliższych planach w dniach wolnych, o ile dopisze wtedy pogoda, przycinanie krzewów owocowych, brzóz i zastanawiam się nad winoroślą. Teoretycznie powinna być cięta w lutym, ale zima jaka jest, każdy widzi.


Wendy w lutym tniesz brzozy?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gruszka_na_w... 23:32, 25 sty 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Radziu2013 napisał(a)


Haniu te irysy to chyba jedne z najlepiej wyglądających roślin w ogrodach. Bo wczesną wiosną wypuszczają lekko sinawe listki, następnie pięknie kwitną, potem cały sezon elegancko wyglądają na rabacie ( w przeciwieństwie do liliowców które schną). Dodatkowo jesienią też dosyć ładnie się przebarwiają i zasychają

Nie leniuchujesz...praca u ciebie cały czas Super!!!

Pozdrawiam ciepło


Te irysy wykorzystuję jako zadarniacz. U mnie błyskawicznie przyrastają. Z tej cytowanej rabaty już musiałam dzielić karpy na pół. Odkryłam, że lepiej jest wycinać im liście późną jesienią niż wiosną. Łatwiej ciąć zielone niż suche przemrożone.
Bardzo ciekawe porównanie z liliowcami.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 23:35, 25 sty 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Pszczelarnia napisał(a)


Wendy w lutym tniesz brzozy?


Swoją Youngii cięłam już teraz. Kiedyś popłakał mi się klon. Wystraszyłam się. A cięłam go w lutym.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 23:37, 25 sty 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Wendy79 napisał(a)
U siebie oznak "nowego" życia nie widzę jeszcze, ale jak dłużej potrwają temperatury, jak dzisiaj, to faktycznie różnie może być. W najbliższych planach w dniach wolnych, o ile dopisze wtedy pogoda, przycinanie krzewów owocowych, brzóz i zastanawiam się nad winoroślą. Teoretycznie powinna być cięta w lutym, ale zima jaka jest, każdy widzi.


Żywopłot sobie teraz przytnij. Winorośli nie mam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Wendy79 23:50, 25 sty 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Pszczelarnia napisał(a)


Wendy w lutym tniesz brzozy?


Załapię się jeszcze w styczniu
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Wendy79 23:52, 25 sty 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Żywopłot sobie teraz przytnij. Winorośli nie mam.


Żywopłot nie postarał się, żebym miała co ciąć
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
mira 09:15, 26 sty 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Cięcie w 3/4 zrobione. Została do przerzedzenia połowa rabaty zachodniej i sad, a na zewnątrz indygowiec. Jutro w ruch pójdzie rozdrabniarka do gałęzi. Dobrze, że ją nabyłam. Nie muszę się martwić, co zrobić z górą gałęzi i łodyg miskantów. Będzie ściółka ze zrębków.



Jak zwykle przodowniczka pracy. U mnie by tez coś zrobił ale skończyło się na antybiotyku a jutro jazda do krainy bieli.
Zostaje mi luty jak nie przywali mrozami i mnie zaź jakiś wirus nie powali.
Prognoza pogody w u mnie na kolejny tydzień jest przerażająca - śnieg stopnieje a ponad 10 stopni na plusie chyba oszuka rośliny.Zobaczymy nowe doświadczenie przed nami.

Kiedyś pokazywałaś swój cudny warzywnik - jak się uprawia brukselkę bo mnie zaczyna się chcieć - kupowałaś rozsady? i co potem ma rosnąć czy coś?

Z tymi irysami polemizowałabym - one tak jak liliowce w sierpniu już ładne nie są liście się jakby łamią i szału nie ma - może u mnie w zbyt suchym miejscu.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
AgataP 10:12, 26 sty 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
mira napisał(a)



Jak zwykle przodowniczka pracy. U mnie by tez coś zrobił ale skończyło się na antybiotyku a jutro jazda do krainy bieli.
Zostaje mi luty jak nie przywali mrozami i mnie zaź jakiś wirus nie powali.
Prognoza pogody w u mnie na kolejny tydzień jest przerażająca - śnieg stopnieje a ponad 10 stopni na plusie chyba oszuka rośliny.Zobaczymy nowe doświadczenie przed nami.

Kiedyś pokazywałaś swój cudny warzywnik - jak się uprawia brukselkę bo mnie zaczyna się chcieć - kupowałaś rozsady? i co potem ma rosnąć czy coś?

Z tymi irysami polemizowałabym - one tak jak liliowce w sierpniu już ładne nie są liście się jakby łamią i szału nie ma - może u mnie w zbyt suchym miejscu.

pozdrawiam


Ja irysy wywaliłam w 3/4 - kępy porosły duuże i więcej liści było niż kwiatów. Potem te liście się przewalały i wyglądała cała kępa jakby koty na niej spały. W ubiegłym roku jesienią zrobiłam porządek, wolne miejsce dostały świecznice i zawilce ... zobaczymy co z tego będzie, bo widziałam, że nornicom też się one podobały wrrrrrrrr...
____________________
Z Pszenicznej...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies