Agnieszko, Sylwio, jak tu nie darzyć sympatią czerwca. Zieleń jest taka soczysta, a na jej tle pięknie prezentują się inne kolory. A i upały nie ścinają z nóg.

Gruszko, czy na cięcie miskantów nie jest zbyt wcześnie? Mrozy mają wrócić.

Też mnie już ogrodowo nosi, ale daję sobie po łapkach.

Tess napisał(a)

Gruszko, czy na cięcie miskantów nie jest zbyt wcześnie? Mrozy mają wrócić.

Też mnie już ogrodowo nosi, ale daję sobie po łapkach.

Tess, od kiedy mam ogród, to je tnę o tej porze. U mnie jest glina, przy roztopach ziemia bardzo długo obsycha i praktycznie nie da się wejść na rabaty bez uszkodzenia innych roślin, głównie cebulowych i bylin.
Oglądałam film z ogrodu pokazowego na Śląsku. Cięli tam trawy już w grudniu. Twierdzili, że muszą tak wcześnie, aby się wyrobić z pracami. Delikatniejsze trawy takie jak turzyce, stipy oraz wrzosy tnę w później.
Żadna trawa mi nie wypadła. Mieszkam Na Dolnym Śląsku. To pewnie tez ma wpływ.

A, Dolny Śląsk. To wiele wyjaśnia

Ach te nasze ogrodowe tęsknoty

Ale porządek machnęłaś w ogrodzie Hania! A jaka kopa haszczy!
Zazdroszczę Ci szybkiej wiosny. Ja coś niecoś już dziabnęłam, ale idzie jeszcze druga fala zimy, więc się powstrzymuję...
Chociaż moje tulipany są odmiennego zdania...

Gosiek33 napisał(a)

Ach te nasze ogrodowe tęsknoty

Tęsknimy. Czasem tęsknoty zamieniają się w rzeczywistość. Dużo radości sprawiają takie widoki.


Tydzień temu kupiłam kolejnego ciemiernika. Wsadziłam go na garażowej. Mam już trzy.Największego widać z okna tarasowego.



Z ziemi wylazły serduszka okazałe i rozchodnik.



Kwitnienie rozpoczyna wrzosiec. Serce mi się raduje na widok gęstniejącego żywopłotu cisowego.



Prognozy pogody na następny tydzień zapowiadają powrót zimy. Ma padać śnieg. A już tak ładnie zaczęło obsychać.

No tak, u Ciebie inny klimat

Johanka77 napisał(a)

Zazdroszczę Ci szybkiej wiosny. Ja coś niecoś już dziabnęłam, ale idzie jeszcze druga fala zimy, więc się powstrzymuję...
Chociaż moje tulipany są odmiennego zdania...

Wszystkie moje cebulowe wychyliły czubki. Zazieleniły się nawet liliowce, śmiałek darniowy i trzcinnik Overdam





Porównałam sobie zimowanie turzyc na mojej glinie. Do tej pory zimy prawie nie było. Ot, parę nocy z niewielkim przymrozkiem.

Najgorzej wygląda carex Montana. Najlepiej turzyca oszimska Evergold.



Turzyca Silver Sceptre i Kyoto



Turzyca Ice Dance i oszimska Maxigold



Polubiłam je. Dobrze się sprawdzają jako wypełnienie najniższego piętra.

Haniu, bardzo dziękuję za podpowiedz w sprawie owocowych! Jaktrochę zagłębie się w temat to pewnie przyjdę z pytaniami
Silvery i u mnie w tym roku w dobrej kondycji. Śmiało mogę powiedzieć, że odkąd je mam u siebie to po tej zimie wyglądają najlepiej.