Cudownie rozrosło się wszystko. Haniu zaciekawiła mnie ta słoma. W jakiej formie ją dodawalaś? Czy to była taka słoma z balotów?

Roocika napisał(a)

Cudownie rozrosło się wszystko. Haniu zaciekawiła mnie ta słoma. W jakiej formie ją dodawalaś? Czy to była taka słoma z balotów?

Wykorzystywałam pocięte łodygi i liście wysokich traw- rozplenic i miskantów. Chodziłam też na okoliczne pola po żniwach. Do worków zbierałam rozrzucone kawałki słomy. Do takiej paczkowanej słomy niestety nie miałam dostępu.

Dziekuje za fotki Mary Rose No i chyba raczej sie skusze na nia. Mam nadzieje, ze starczy jej tam miejsca i nie bedzie chorowac z braku przestrzeni

Fotki pokazujesz cudne. Dla kazdego zakladajacego ogrod to zacheta do dalszych dzialan.
Warzywniczek masz swietny

Gruszko rośnie wszystko u Ciebie w tempie przyspieszonym Niedługo szpadel zastąpisz już tylko sekatorem
Kiedy możemy ciąć buki w żywopłocie ?

Anda napisał(a)

Dziekuje za fotki Mary Rose No i chyba raczej sie skusze na nia. Mam nadzieje, ze starczy jej tam miejsca i nie bedzie chorowac z braku przestrzeni

Fotki pokazujesz cudne. Dla kazdego zakladajacego ogrod to zacheta do dalszych dzialan.
Warzywniczek masz swietny

Mary Rose warta jest wprowadzenia do ogrodu. Gdyby wszystkie róże zachowywały się tak jak ona, z pewnością miałabym ich więcej.
Warzywnik w zasięgu ręki, to spełnienie moich marzeń o dobrostanie.

AgataP napisał(a)

Kiedy możemy ciąć buki w żywopłocie ?

Kiedy ptaki zakończa tam gniazdowanie, czyli w czerwcu. W moim sporo ich siedzi.

Kolejny bezdeszczowy dzień. Termometr pokazywał 30 stopni. Zapowiadają burze. Oby bez gradu.
Dzisiaj udało się zebrać tyle truskawek, że starczyło na deser. Rzodkiewka już zjedzona. Kończy się szpinak. Zdążę jeszcze w zwalniane miejsca wysiać kolejny rzut fasolki.



Klon Ginnala prezentuje zaczerwienione noski. Zakwitła na studziennej róża Souvenir du dr Jamain. Ma najbardziej aksamitne płatki ze wszystkich moich róż. Rajskie jabłuszka bardzo do niej pasują.



Wciąż zapominam, że mam w ogrodzie białe irysy syberyjskie. Rosną w grupie z liliowcami i wcześniej trudno je odróżnić.



zagadką dla mnie jest pojawienie się na jednym piwoniowym krzaczku kwiatów o tak odmiennym kolorze. Skąd ? Jak?



Kiedy ogląda się z bliska kwiaty piwonii, nie sposób nie zadumać się nad maestrią natury w tworzeniu jej dzieł.

Ciekawa jestem efektu, jaki da wspinająca się na jabłonkę Royality róża Veilchenblau. Ma mnóstwo pąków i niezłe przyrosty. Na tej rabacie zaczynają kwitnienie dwie róże parkowe.





bez Black Lace i parzydło leśne



Zabłąkany mak i krzewuszka stanowią teraz mocne akcenty na brzozowej.



Żółtokwiatowa róża NN dobrze się uzupełnia z błękitną rapsodią i przywrotnikiem.

Dlaczego u mnie się nie pojawiają takie piwonie ?

Kasya napisał(a)

Dlaczego u mnie się nie pojawiają takie piwonie ?

Mieszane?
Zaczynam podejrzewać, że przenosząc je z poprzedniego ogrodu (ewentualnie przesadzając już w tym, bo robiłam w tym miejscu korektę parę lat temu) mogłam pomieszać korzonki różnych odmian w jeden dołek.

Z pewnością masz jaśminowca i irysy bródkowe. Dla tych drugich niestety zaczyna brakować miejsca w ogrodzie.