Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 19:48, 05 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Margerytka40 napisał(a)
Pooglądałam pięknie przebarwiający się ogród i trochę zaczynam panikować bo moje derenie Sibrica jeszcze zupełnie zielone ,nawet zapowiedzi na przebarwienia nie ma,mam nadzieję że w końcu zaczną bo to miał być jesienny gwoóźdź programu . Już nawet po obejrzeniu Twoich Haniu zaczynałam mieć wątpliwości czy o b y na pewno mam Sibrica ,wszystko wskazuje że to on tylko czemu taki oporny?


Mój już prawie bez liści. W tym miejscu ani razu nie podlewałam.
Miałam dzisiaj w ogrodzie Meksykankę. Większość zdjęć zrobiła temu dereniowi.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:53, 05 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
malgol napisał(a)


Czy to naparstnica??
Moje tegoroczne jeśli wykiełkowały to są wilkości planktonu a Twoje już takie wielki?
Piekne masz te jesienne kolory w ogrodzie Czad po prostu!


Tak, to siewka naparstnicy- dwa lata temu miałam naparstnice. Wygląda na to, ze nasionko czekało rok.

Jesień czasem przygnębia, więc trzeba ja trochę pokolorować.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
UrsaMaior 20:52, 05 paź 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9026
Oj ładna ta Ingrid bardzo Dobrze, że kupiłam, podoba mi się.
____________________
ogród pod lasem
Brzozowadzie... 21:08, 05 paź 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Te Twoje szybkie i intensywne przebarwienia ogrodowe, to chyba kwestia cieplejszego klimatu I słońca. U mnie Palibin zieloniutki.
Zdjęcia standardowo urocze. Bardzo
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 21:21, 05 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Sucho jest, a noce dosyć zimne. Przebarwienia są reakcją na temperaturę głównie. Klimatycznie załapuję się na Przedgórze Sudeckie. Ciepło to ma Nizina Śląska, okolice Szczecina i Wielkopolska w okolicach Poznania.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
kwartet 21:37, 05 paź 2018

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Haniu ja mam trzy palibiny,pierwszemu zaschły liście drugi tuż obok zielony w kierunku żółcenia a trzeci czerwony.
Popieram meksykankę.
Gruszka_na_w... 21:59, 05 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
kwartet napisał(a)
Haniu ja mam trzy palibiny,pierwszemu zaschły liście drugi tuż obok zielony w kierunku żółcenia a trzeci czerwony.
Popieram meksykankę.


Na żółto to mi się pięknie przebarwia lilak węgierski.
Palibin u mnie rośnie w tercecie i na szczęście nie robi dysonansów kolorystycznych. Harmonijnie się przebarwia.
Meksykanka trochę dygotała z zimna. Kępa traw ma większe gabaryty. Przebarwienia były dla niej czymś egzotycznym. I brukselka.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:29, 06 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Rozpoczęłam dzisiaj jesienną wycinkę.
W zeszłym sezonie zrobiłam eksperyment z jesiennym cięciem róż. Eksperyment był udany, mimo że dodatkowym utrudnieniem była bezśnieżna, mroźna zima.
Przycięłam róże Bonica na skarpie i połowę z tych rosnących na rabatach. Ścięłam większość prosa, bo z powodu suszy i wiatrów bardziej leżało niż stało. Machnęłam sekatorem większość werbeny. Kwiatostany zaczęły przysychać i obawiałam się zmasowanego samosiewu.

Dzień był słoneczny, temperatura w okolicach 20 stopni, mocno wiało.
Po wycięciu jeżyny przy tarasie zrobił się prześwit z widokiem.






ambrowiec nieco zmężniał w tym sezonie, w górę jeszcze nie wystrzelił



Okrutnie sucho jest. Dzisiaj musiałam podlewać zapłocie



Marzył mi się kiedyś kompostownik zamaskowany winobluszczem. Nie przewidziałam jego ekspansywności. Trudno było wybrać kompost. Wczesną wiosną go stamtąd usunęłam. Zostawiłam kawałek na płocie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:38, 06 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
I takie tamy w promieniach jesiennego słońca.
Mam w ogrodzie 8 tuj Szmaragd. 3 tworzą krótką przesłonę przy furtce, 2 przesłaniaja drewutnię na garażowej, a 3 wykorzystałam jako zimozielone pionowe wysokie akcenty rozrzucone na rabatach. Wszystkie dobrze się sprawdzają w obsadzonej roli.
To samo miejsce- wiraż- widziane z dwóch stron






____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:44, 06 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Fragment nieformowanego żywopłotu





Liście irysów syberyjskich przydają się przez cały sezon.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies