Piękne wejście do sklepu.

A z tym szewcem to bluźnisz - ogród jest super.
Co to za trawa na zdjęciach z wczoraj, pomiędzy zdjeciem jeżówek, a gladioli? Miskant? Jakie to rośnie duże?

Aaaale pięknie! Taki ogród mi się marzy Pozwoliłam sobie zapisać 2 fotki do inspiracji.
Będę podglądać dalej

ogród piękny , szkoda że kawałek ode mnie poszperała bym w Twoim ogrodzie, pozdrawiam

Finko, ja też dużo zaprawiam różności, a że nie pracuję zawodowo, czas poświęcam gospodarstwu domowemu, grzyby suszę , zaprawiam i mrożę, zioła też wolę mrożone, jeżeli brakuje parapetu w kuchni, suszone za szybko wietrzeją, moim ulubionym miodem jest akacjowy, no a gryczany jest dobry na serce, tylko ciężki miód, kiedyś też próbowałam lawendowego, ale jest ciężki do dostania

Gabik to miskant chiński 'Morning Light' - u mnie ma już 3 lata. dorasta tylko do 1,5 m dlatego bardzo go lubię bo można go gdzieś bliżej na rabacie posadzić a nie tylko jako tło

podglądajcie, podglądajcie...

Mimo, że nie zawsze się udzielam (ale się staram) z braku czasu w sezonie wiosenno-letnim, to bardzo lubię to miejsce i postanowiłam pomyśleć o jakimś konkursie.

szczegóły na wątku wystawy Zieleń to życie 2011 za kilka dni
będą nagrody, które wręczę w Warszawie


pozdrawiam

Dzięki. Morning Light wygląda tak jak na zdjęciach w sklepach. Dobrze, że wreszcie na prawie żywo zobaczyłam. Mnie się też podoba, bo jest taki lekki, prawie przezroczysty, taka mgiełka i się nie rozłazi na boki. Myślę nad jakąś trawą do siebie i ten jest na liście.

Podziwiałam i pozdrawiam

Witam się z właścicielką tego pięknego ogrodu jak i wszystkim forumowiczami gdyż jest to mój pierwszy post
Przede wszystkim pragnę pogratulować pięknego, zadbanego i przeuroczego ogrodu! to jest takie miejsce do którego chce się wejść.... gorzej z wyjściem Naprawdę ten ogród jest bliski ogrodowi moich marzeń
Mam pytanie- jak oddzielone są rabatki (te pokryte agrowłókniną) od trawnika?

Pozdrawiam serdecznie i zaraz zabieram się za przetwory

Witaj Zuzo,
u mnie nie ma agrowłókniny, nigdy na rabatach u siebie jej nie stosowałam, zamierzam tylko w jednym miejscu zastosować z racji braku czasu na plewienie, bo ogród mam bardzo duży, a obowiązków wciąż przybywa a nie odwrotnie.

Rabatki niczym nie są oddzielone jest po prostu "umowna" granica między trawą a rabatą. Umowna bo co miesiąc nacinam ją nożem do trawnika (takim półksiężycem), ponieważ czasem jakiejś kępce trawy chce się wleźć dalej na rabatkę. W jednym miejscu pod ciętym Cyprysikiem groszkowym jest tylko półkole z kostki graniktowej ułożonej bez zaprawy . I to wszystko !!! Ot cała tajemnica.

A agrowłóknina jest na punkcie sprzedaży no bo być musi. Inaczej rośliny w doniczkach stałyby w błocie.

Pozdrawiam i witam na forum. Załóż wątek i pochwal się swoim ogrodem.

Marto, podglądam i podglądam, ale najchętniej bym tu została Muszę koniecznie wprowadzić do swojego ogródka trochę wyższych traw. PIĘKNY OGRÓD