Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielony Punkt - ogród Finki

Zielony Punkt - ogród Finki

tomgroch 23:02, 15 mar 2012

Dołączył: 14 mar 2012
Posty: 508
Hmmm
Mnie najbardziej urzeka widok drzew rosnących przy liniach napowietrznych z wyciętą połową korony. Lewą lub prawą w zależności od której strony są przewody.

Niestety takie widoki to w każdym mieście są.
Kasztanowce zniosą to najgorzej !
Nie przejmuj się jutro będzie lepiej

Tomek
____________________
Ogród Kasi i Tomka z Radkowa
nieszka 09:25, 16 mar 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Poruszuliście bardzow ważny temat. W zeszłym roku zimą codziennie jakąc do pracy przeżywałam strasznie drzewa obcięte przy mojej ulicy.. Myslalam że te drzewa to są przygotowywane do wycięcia tak były okaleczone...
Myśle że trzeba się przejmować i spróbowac cos z tym zrobić. Takie drzewo jak na tych zdjeciach nie odrośnie w 5 lat. To jawna głupota!
Może pomysł żeby w programie Maja w ogrodzie pojawił się jakiś reportaż na ten temat jest dobrym pomysłem?
____________________
jeszcze hobby czy juz uzaleznienie
GabiK 09:31, 16 mar 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Straszne.
U nas wycięli cały szpaler pięknych drzew, żeby rów melioracyjny udrożnić. Rów zatkany śmieciami, samochody z drogi w domu słychać, droga się zapada, bo korzenie nie trzymają. No i drzewa nie piją ogromnej ilości wody, stoi na polu.

Dobry pomysł z tą Mają. Niech nagłośni, jak w sprawie dla reportera.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
Sebek 20:45, 17 mar 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
No rzeczywiście przegięcie z tymi drzewami...U mnie w Wadowicach raczej nie tną tak ostro - bo nie ma też takich drzew...
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Madzenka 21:19, 17 mar 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
U mnie we wsi wycięli około 50 drzew 30-40 letnich, większość przepięknych akacji. Drogę będą budować, zasypywać rowy melioracyjne. Tylko kto powozlił wyciąć tyle drzew????
A za cięcie brzóz to bym właścicielom ręce ucinała. Jak widzę takie kikuty brzóz u mnie we wsi to płakać mi się chce.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Sebek 23:15, 17 mar 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Marzena2007 napisał(a)
U mnie we wsi wycięli około 50 drzew 30-40 letnich, większość przepięknych akacji. Drogę będą budować, zasypywać rowy melioracyjne. Tylko kto powozlił wyciąć tyle drzew????
A za cięcie brzóz to bym właścicielom ręce ucinała. Jak widzę takie kikuty brzóz u mnie we wsi to płakać mi się chce.


Najlepsze, że im wolno wycinać do woli drzewa, które w zasadzie nikomu nic nie robią , a prywatnym osobom nic nie wolno. Ciocia raz mi mówiła, że jeden gościu zapłacił 30000 złotych za wycięcie dwóch świerków na prywatnej działce, a jeden gościu miał też wrednego sąsiada i za dwa drzewa - uwaga - 1 300 000 !!! Też Wam się robi ciepło?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Milka 14:18, 21 mar 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
W tej chwili nagminnie tak tną drzewa; nie wiem czemu, ale wygląda to okropnie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Martek 01:14, 22 mar 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Finko czy masz w swoim asortymencie cebule tuberozy takiej ładnej pachnącej ???
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
finka 08:04, 22 mar 2012


Dołączył: 05 maj 2011
Posty: 1502
nie mam Marto Teraz mam cebule podstawowe, chociaż rzadkie odmiany gladioli, dalii, pełnych lilii oraz zwyczajną czerwoną montbrecję.

zaczynają kwitnąć sasanki (białe i bordowe, fioletowa jeszcze trochę śpi), i ubiorek wieczniezielony 'Appenetz', a w pąkach jest Saxifraga różowa i czerwono-bordowa, piękne kępeczki.
____________________
Marta /Finka/ Zielony Punkt - ogród Finki
Pszczelarnia 09:04, 22 mar 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Okaleczaniom drzew mówimy NIE! U nas szanowne RZGW patrzyło jak wykonawcy prac melioracyjnych na potoku Wilczka ogołocili z korzeni 200-letnie drzewa a potem (nieumiejętnie) to zasypali. Drzewa umierają, widzą to nawet "zwykli" mieszkańcy i co? Nic. Nikt nie zrobił zadymy. Ocena oddziaływania na środowisko była wyłożona/przygotowana post factum. Dowody są można by do tego wrócić ale czasami to już nie mam sił, ciągle na froncie.

Finko, a sasanki masz tez w szkółce - moje chyba "zanikły".
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies