paulina_ns napisał(a)

Gosia piękne u Ciebie tulipany w cudnych kolorach, a co do mobilności tulipanów zgadzam się całkowicie u mnie też już sucho strasznie, ale w nocy w końcu popadało u Ciebie pewnie też

Trochę popadało. Ale nie miałam dzisiaj czasu wejść nawet na chwilę w ogród Szkoda, że są tak wysokie temperatury - skróci się czas kwitnienia tulipanów. W tamtym roku miałam kwitnące tulipany ponad 1,5 miesiąca. Teraz wszystko pędzi jak szalone

Kawa napisał(a)

uuuu osia śliczne te filoetowo różowe i mówisz że w Lidlu kupowałaś
ślicznie wyglądają
hakone eż masz ekstra
moja wypuściła 2 - słownie 2 liście

Dzięki Kami
Hakone są the best . Chyba im u mnie spasowało.
Tulipki około morelowe

Margerytka40 napisał(a)

Boskie te tulipany,mega zestaw

To jeszcze zestaw trochę bardziej energetyczny

Dorota123 napisał(a)

W pełni popieram Twoje słowa, za szybko to wszystko galopuje. Kwiaty masz piękne, u mnie tulipany też mobilne, ale z tego względu, że nie mogłam jesienią znaleźć im miejsca.

Dorotko galopuje... dlatego trzeba łapać każdą chwilę... Następny taki spektakl dopiero za rok


ale jest nadzieja, że jeszcze trochę tulipany będą cieszyć oko - sporo z nich jeszcze w pąkach

Kwiat magnolii zostawiam...
Od jutra niestety szpitalik. Mam nadzieję, że zdążę jeszcze oko nacieszyć wiosennymi kwiatuchami

Szpitalik??? Co się dzieje(

Gosia śliczne te tulipany, i te stacjonarne i mobilne. Też widziałam te mixy tulipanów w markecie i żałuję, że się nie zdecydowałam na nie.
Ciekawe czy pogodowe szaleństwo przyniesie nam załamanie pogodowe w maju z przymrozkami. Rośliny zwariowały. U mnie czosnki zakwitały końcem maja, a już główki mają, różaneczniki też kwitną z przyspieszeniem, a cały Kraków już jest cały w bzach kwitnących a to typowa roślina z majem się kojarząca. Tylko trawniki mają kiepsko, bo deszczu jak na lekarstwo. Nawozy leżą wysuszone.
Ja cześć iglaków tnę też nożycami elektrycznymi, ale bukszpany zawsze ręcznie i dopiero w czerwcu. Dla mnie najgorszy jest ten przewód, już 2 razy go przycięłam.
Mam nadzieje, że ten szpitalik to chwilowy i nic poważnego.

Gosiu nie wiem co się dzieje ale zdrowia ci życzę kochana!!!

Mirka, Anitko, Kamila
Dzisiaj już nareszcie w domu Teraz tylko czekanie na wynik
Pod wieczór zrobiłam krótki rekonesans co tam w ogrodzie po trzech dniach nieobecności. Wszystko pędzi jak szalone. Hiacynty przekwitły. Część tulipanów również ale niektóre dzielnie się trzymają (o dziwo tulipany donicowe, które zakwitły jako pierwsze nadal w świetnej formie).

Tulipany, które mnie szczególnie zachwyciły w tym roku dla Was zostawiam
Dla porównania zdjęcia sprzed kilku dni i dzisiejsze

Ależ masz piękne tulipany.. jej...