Kwiecień
________________
Nagłe wysokie, wręcz letnie temperatury pod koniec marca i początkiem kwietnia spowodowały, że krokusy bardzo szybko przekwitały. Jedynie w miejscach ocienionych miały szansę gwiazdorzyć nieco dłużej.
Bardzo ciepłe i suche pierwsze dni kwietnia skłoniły mnie do wykonania wertykulacji. Z niewielkiego skrawka trawnika uzbierało się kilka worków mchu i suchych odpadów. Niestety trawnik długo zbierał się po tym zabiegu a utrzymująca się susza i wysokie temperatury nie służyły umęczonemu trawnikowi
Odpady z wertykulacji wysypałam na osobną pryzmę przesypując suchymi liśćmi i nie do końca dojrzałym kompostem. Już pod koniec lata uzyskałam mięciutką ziemię do ogrodu.
Po zimie kiepsko wyglądały żurawki.
Początkiem kwietnia kiełkowały już hakonki