Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

m_gocha 01:30, 24 kwi 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
anabuko1 07:48, 24 kwi 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
Ajć jakie prześliczne te wiosenne widoczki.
Cudne kwitnienia nam pokazałaś
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Pola 12:36, 24 kwi 2020


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
Gosiu, zawilec grecki jest boski, muszę go gdzieś znałeś w necie i zakupić. Ogród masz coraz piękniejszy, cofnęłam się i obejrzałam pismo obrazkowe. Doczytałam też dyskusję na temat epidemi, wczoraj miałam rozmowę z moim kolegą z ławy szkolnej, ratownikiem medycznym, już miesiąc leży w izolacji. Szczęka mi opadła po rozmowie, twierdzi że nie ma żadnej paniki w sobie, wszystkie przykre objawy trwał całe trzy dni, dostał leki na malarie i wirusowe. Jego teoria jest taka, tak jak zarażamy się grypą tak i to może się zdarzyć. On nie widzi żadnej różnicy, pracują 25 lat w zawodzie, obserwował śmierć i powikłania po grypie, i twierdzi że tylko od października do końca stycznia zmarło w Polsce więcej ludzi na grypę niż na korona wirus. No i co, kurczę zaskoczył mnie tym wywodem, a największe jego zmartwienie to to, że wyniki testu twej chwili są raz dodatnie raz ujemne, No i co testy do kitu ?
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
mirkaka 16:49, 24 kwi 2020


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
Gosiu, moje hiacynty już skończyły kwitnienie, zostały niedobitki. U Ciebie pięknie tak świeżo, kolorowo.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Dorota123 20:34, 25 kwi 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Hiacynty ślicznie Ci kwitną, u mnie już kończą. Pięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
vita 21:40, 03 maj 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4130
W jakiej glebie rosną u Ciebie hiacynty? Wspominałaś, że rosną już kilka lat na rabacie, ja dłużej jak dwa sezony nie jestem w stanie ich utrzymać.
Nie masz problemów z ćmą bukszpanową?
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
m_gocha 00:52, 12 maj 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
anabuko1 napisał(a)
Ajć jakie prześliczne te wiosenne widoczki.
Cudne kwitnienia nam pokazałaś
Nie ma upałów więc stounkowo długo można cieszyć się każdym kolejnym wiosennym kwieciem

Powoli kończą kwitnienie korony cesarskie

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:56, 12 maj 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Dorota123 napisał(a)
Hiacynty ślicznie Ci kwitną, u mnie już kończą. Pięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie.
Oj Dorotko z bogactwem kolorów w ogrodzie to nawet nie mam szans na konkurowanie z Twoim
Hiacynty już sporo lat w jednym miejscu, trochę "rzadsze" juz nie takie zbite grube wiechy ale nadal cieszą widkiem i zapachem

Natomiast za zapachem tych koron cesarskich delikatnie mówiąc nie przepadam
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 01:28, 12 maj 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Pola napisał(a)
Gosiu, zawilec grecki jest boski, muszę go gdzieś znałeś w necie i zakupić. Ogród masz coraz piękniejszy, cofnęłam się i obejrzałam pismo obrazkowe. Doczytałam też dyskusję na temat epidemi, wczoraj miałam rozmowę z moim kolegą z ławy szkolnej, ratownikiem medycznym, już miesiąc leży w izolacji. Szczęka mi opadła po rozmowie, twierdzi że nie ma żadnej paniki w sobie, wszystkie przykre objawy trwał całe trzy dni, dostał leki na malarie i wirusowe. Jego teoria jest taka, tak jak zarażamy się grypą tak i to może się zdarzyć. On nie widzi żadnej różnicy, pracują 25 lat w zawodzie, obserwował śmierć i powikłania po grypie, i twierdzi że tylko od października do końca stycznia zmarło w Polsce więcej ludzi na grypę niż na korona wirus. No i co, kurczę zaskoczył mnie tym wywodem, a największe jego zmartwienie to to, że wyniki testu twej chwili są raz dodatnie raz ujemne, No i co testy do kitu ?
Zawilec grecki wart polecenia - śliczny, delikatny i długokwitnący
Co do epidemii... Każdy organizm jest inny, inaczej reaguje... Osoby pracujace na codzien z chorymi pewnie mają większą nabytą odporność...
Cały czas mam w pamięci wstrząsający apel o poważne przestrzeganie izolacji pewnej Amerykanki włoskiego pochodzenia, która opowiadała że wciągu kilkunastu dni z licznej 11 osobowej rodziny została ich trójka... po zbagatelizowaniu obostrzeń, po jak zwykle wesoło spędzonym wspólnie niedzielnym spotkaniu przy rodzinnym stole.
Kolega z pracy opowiadał też o jego kuzynostwu - wrócili poczatkiem marca z nart z Włoch. Potem się okazało, że cała 5-osobowa rodzina jest zarażona. Dwójka z nich była w stanie krytycznym, ale udało się
Oczywiście trzeba jakoś funkcjonować, ale nie wolno lekceważyć "przeciwnika".
Obawiam się, że to "odmrażanie" kolejnych sfer życia spora część ludzi odbiera jako zielone światło do powrotu do stylu życia jaki był normalnością 3-4 miesiące temu. A to może skończyć się tragicznie
Ale... Jak to dobrze że mamy te swoje ogródki, ogrody...
"Niebiańskie" szafirki wciąż kwitną

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 01:39, 12 maj 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
vita napisał(a)
W jakiej glebie rosną u Ciebie hiacynty? Wspominałaś, że rosną już kilka lat na rabacie, ja dłużej jak dwa sezony nie jestem w stanie ich utrzymać.
Nie masz problemów z ćmą bukszpanową?
Tak jak wspominałam hiacynty po tych kilku latach juz nie tak dorodne, grube... ale kwitną, cieszą oko i pachną... I nawet wydaje mi sie że wcale mi nie przeszkadza ze są takie nieco odchudzone - bo wygladaja badziej naturalnie Nie pamiętam abym dawała im jakąś specjalną glebę. Rodzima (gliniasta) wzbogacona własnym kompostem. Niestety dość długo po przekwitnięciu utrzymuja się liście co mnie trochę denerwuje. Staram sie je obrywać dopiero po zaschnięciu
Co do ćmy... Odpukać! Narazie bukszpany bez ćmy. Jak długo nie wiem. Czasem łudzę się że na moją prowincję nie doleci Jak czytam o comiesięcznych opryskach u dziewczyn to mnie to przeraża. Chyba nie byłabym w stanie uratować tych moich olbrzymów
Ostatnie w tym roku hiacynty zostawiam

i kontynuując niebieskości
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies