Gosiu kusisz
Przyszły tydzień to ja niewiem jak przeżyję. Moja mama czeka na termin w szpitalu, powinni dzwonić w po niedzieli, a to z dnia na dzień mam jeszcze trzech lekarzy, a do tego w piątek wyprzedaż w ogrodzie botanicznym. Chciałabym dotrzeć, ale niewiem czy mi się uda, bo Paweł ma pierwszy basen. Muszę nabrać siły przez weekend.
Będę zmieniała środkową rabatkę, chcę tam posadzić same jeżówki na środku, ale tam teraz rosną dalie i inne kwiatki, muszę je przesadzić, a żeby to zrobić to muszę opróżnić inną rabatkę, a tam kwitnąco i czekam, a jeszcze mamy przesadzać hibiskusa największego.
Dam znać jak będzie luźniej, to bym przywiozła Ci mieczyki od razu

Aniu ile grzybów

Aniu tak mnie ciekawi jak twoja lawenda posadzona po cieciu, przyjęła się?

Aurelio, tak grzybów mnóstwo, właśnie skończyłam obierać to co mąż przyniósł rano, wyszedł wieeeeeeelki gar i zapakowałam całą suszarkę głównie prawdziwkami
Aniu, część lawendy się przyjęła, część padła, ale podlałam tylko na początku, potem radziła sobie sama. Mnie albo lawenda nie lubi albo miała złe stanowisko, ale stawiam na to drugie, za dużo cienia. Ostatnio przesadziłam ją na glinę z próchnem z dużą ilością słońca. Na razie się przyjęła. Zobaczymy jak zakwitnie w przyszłym roku

Takie piękne pole słoneczników mijamy po drodze na działkę

Jak już zdjęcia słoneczników, to teraz moje

Zdjęcia mojego truskawnika, zrobionego w zeszłym tygodniu, a drugie zdjęcie po tygodniu

Cudne to pole słoneczników a truskawnik pomysłowy

Piekne pole słoneczników
Moje słoneczniki już przekwitły.

Aurelio, Patrycjo
Też jestem zachwycona tym polem słoneczników, u nas rzadko się zdarza, ale taka ilość przyciąga wzrok. Moje słoneczniki jeszcze kwitną, bo zaczęły późno i oby jesień była jak najdłuższa i ciepła, żebym mogła na nie popatrzeć.
Truskawnik miał być z rury, ale wyszedł z beczki, jak się sprawdzi zobaczymy, na wiosnę mam nadzieję postawić drugi

Aniu jak bardzo potrzebowałam tego słonecznikowego pejzażu i tych stogów siana. U mnie okropnie zimno, rankami ok.6 stopni, leje, mgła. Te twoje widoczki działają jak gorąca herbata. Truskawki świetnie posadziłaś, powiesz mi jak się sprawdzają, bo mam mało miejsca, więc to by było rozwiązanie.
Pozdrawiam.