Iwonko, wyciągam zdjęcie z października jak królika z kapelusza..ale powiedz mi, co to za drzewo masz takie śliczne? To z zielonymi liśćmi? za choinką (wybacz, nie wiem nawet co to za iglaste). Ma bardzo zgrabną sylwetkę, a ja poszukuję właśnie drzewa, na widok którego zabłyśnie mi oko A Twoje mi się bardzooo podoba
Dziękuję Iwonko, tak, Edytka właśnie potwierdziła.
Mirelko, one są podobne. Tutaj mam heuflerianę. Część już oczyściłam, chociaż byłam przerażona, bo ona zakwitła szybciej, niż zdążyłam oczyścić. I zastanawiałam się, co teraz ...
Więc jej nie cięłam, tylko wyskubałam. Bardzo ładnie wychodziły stare źdźbła.
Tak właściwie, to teraz one są mocno podobne. Trochę inaczej wyglądają latem...
Tam nie ma Sylwia dużo miejsca, więc się zastanawiam... Ale jeśli by doszły inne roślinki, to już by było ok. Niestety, taki los tulipanów, że trzeba im pozwolić dożywić się z listków, bo inaczej nie mają szans na dokarmienie cebulek, gdyby liście zbyt szybko obciąć...
Haniu, świetny pomysł, ale na cisy nie mam tam miejsca. Ściana jest możliwa z bluszczu, który wspina się po płocie obecnie coraz wytrwalej.
Rozplenice startują tak samo późno, jak red baron, więc musi być coś jeszcze tam. Ale pomysł zapisuję, tym bardziej, ze zamówiłam u Polinki Lady U, mogłyby tam sobie zaistnieć. Tylko tam już rosną LM i chyba nie będzie pasować razem... Albo jedno, albo drugie ... Czyli chyba bym musiała wysadzić LM ... W sumie mogłabym
Będę myśleć ...