Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

mrokasia 23:01, 28 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Kuklik cudny!!! U mnie w tym roku głównie drzewa i krzewy na tapecie ale odbiję dobie w przyszłym sezonie .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
makadamia 07:39, 29 maj 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
inka74 napisał(a)
czemu na piaszczystych?


Bo mokra, to raz - może wtedy ten żwirek bardziej zielenieje albo co.
Generalnie - żwirek do suchego i przepuszczalnego podłoża, jak w Prowansji

A drugi powód - trzeba coś podłożyć pod ten żwirek i najczęściej jest to jednak włóknina. Wiem, że można kartony, ale kartony znikną po dwóch latach a żwirek zostanie.

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
inka74 08:26, 29 maj 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
Dziewczyny - zakupy zawsze dobra rzecz. A szczególnie roślin, które są piękne. Ogólnie teraz te nowe odmiany kuklików no są obłędne i podobno kwitną dużo dłużej. Będziemy testować bo zamówiłam 2 nowe odmiany
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 08:28, 29 maj 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
mrokasia napisał(a)
Kuklik cudny!!! U mnie w tym roku głównie drzewa i krzewy na tapecie ale odbiję dobie w przyszłym sezonie .
bo ty teraz robisz ramy co bardzo jest rozsądne. Ja tego rozsądku roślinnego miałam dużo mniej przy zakładaniu ogrodu stąd zmiana goni zmianę
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 09:10, 29 maj 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
makadamia napisał(a)


Bo mokra, to raz - może wtedy ten żwirek bardziej zielenieje albo co.
Generalnie - żwirek do suchego i przepuszczalnego podłoża, jak w Prowansji

A drugi powód - trzeba coś podłożyć pod ten żwirek i najczęściej jest to jednak włóknina. Wiem, że można kartony, ale kartony znikną po dwóch latach a żwirek zostanie.

A w Prowansji to żwir nie jest stosowany dlatego, że zapobiega zbytniemu nagrzaniu się gleby? Warstwa żwiru działa jak termoizolacja, tak jak przy kamiennych domach. W środku/pod spodem jest znośna temperatura a wieczorem zewnętrzny kamień oddaje ciepło, skrapla się też dzięki różnicy temperatur powietrza i podłoża wilgoć z powietrza i jest w ten sposób zachowana większa równowaga termiczno-wodna. I tam żwir jest po prostu pod ręką a kora z drzew iglastych już nie. Z piachem to raczej nie ma wiele wspólnego.

Zielenieją mi tylko kamienie przy ciurkadełku gdzie woda leci bezpośrednio na nie. Reszta to się po prostu brudzi, szarzeje, między kamienie dostaje się pył i w nim rosną chwasty. Ja mam glinę ale na rabatach jest dodane dużo dobrej, lżejszej ziemi. Więc ona trzyma wilgoć ale wierzch jest bardziej pylisty, dosyć szybko wysycha tam gdzie nie ma roślin. Mam rabaty wysypane najczęściej korą lub bez ściółkowania, nic mi nie gnije, nie zielenieje. Ale też mam działkę z dużym nasłonecznieniem. Wydaje mi się, że ogólnie musiałaby być duża wilgotność i sporo cienia, aby kamienie zieleniały. Tak się dzieje przy strumykach, ciekach wodnych. Sama gliniasta gleba nie jest tu jedynym wyznacznikiem a raczej całość warunków w danym miejscu.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
jolanka 09:12, 29 maj 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Ale zazdroszczę tych zakupów chlip, chlip
Pikne zakupy, trzeba było brać więcej....
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
inka74 09:16, 29 maj 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
Eee, fundusze mi się skończyły w postaci gotówki przy sobie. To jedyny ogranicznik jaki działa hamująco przy byciu w ZP
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
jolanka 09:21, 29 maj 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Oj tak, tam to trzeba się mooocno trzymać za kieszeń
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Ania111 09:47, 29 maj 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
inka74 napisał(a)
Dziś skuszona zdjęciami Gałgasi i widząc zwiększone zapotrzebowanie na hostę Devon Green pojechałam takowe zakupić bo telefonicznie ustaliłam, że są lokalnie dostępne. No lokalnie jak lokalnie, 30 km ode mnie ale co tam. Oczywiście wpadłam na ostatnią chwilę do ZP. I oczywiście jak to nie wyszłam tylko z tym co miałam ale z kilkunastoma doniczkami. Między innymi udało mi się zakupić takie cudo - kuklik Bohema Pink. Powiem tak - jest absolutnie piękny!!! Duże kwiaty, falowane, wielowarstwowe. Patrzą w górę i podobno długo kwitną. No cudo.
Tu skitrane w samochodzie


A tu na rabacie pokazowej. Posadzę je tak, abym widziała je z tarasu. Żałuję, że więcej nie było ale i tak się cieszę, że udało mi się je zakupić. Sadzonka spora, taka napakowana.


Z kuklikami przywędrowały hosty Dewon Green. Piękne są. Ten kolor jest niespotykany, głęboki i błyszczący, jak nawoskowany. I sadzonki bardzo zacne, ostatnie 3 duże donice zabrałam. Ale jeszcze małe były na polu.



Iwonka,

Super zakupy ,
I widzę że bez ograniczeń
Takie właśnie lubię,
Roślinki, ładne
Sadzonki zdrowe
Nic tylko sądzić hihihi
____________________
Ania Spelnione marzenie
inka74 10:10, 29 maj 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
Jola, prawda

Aniu, ograniczenia są, zanim za zakupy zapłaciłam i wsadziłam do samochodu już miałam poukładane co i gdzie będzie posadzone )) więc w sumie planowane nie były wcześniej ale upolowane Ja mam w głowie listę miejsc z dziurami w rabatach i szukam po prostu do nich roślin pasujących kształtem, porą kwitnienia i kolorem. Tam bardzo wiele mi się roślinek podobało. ZP to jedno z najbogatszych w odmiany miejsc z bylinami. Jak już pojedziesz to nie ma bata aby wyjść bez niczego. Ale co z tego jak kupię i nie będzie gdzie wsadzić? Przechowalnik właśnie likwiduję więc wiesz, nie ma gdzie posadzić na przyszłość. Między innymi poluję teraz na piwonię, taka biała byłaby cudna ale ja muszę widzieć ją kwitnącą bo szukam określonego koloru i kształtu kwiatu. I pokrój jest ważny.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies