ja wpadlam jak sliwka w kukliki przez Gosie, ona pokazala te obledne morelkowe i pooooszlooo. ale niedlugo przyjda i moje zamowione to sie tez pochwale.
dziewczyny a moze spodoba Wam sie pełnik New Moon. Kupilam i jestem zachwycona.
Fajne zakupy. Nie wiem, czy zazdroscic Wam tych ZP, czy cieszyc sie, ze u mnie nie ma
Kuklik faktycznie wymiata. Jakby kwitla cale lato, to juz w ogole
____________________
Poppy, czyli oswajanie
“I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Jesuuu... jakie zakupy...
Widzisz, frustracja mnie ogarnia, że macie takie fajne szkółki, a u mnie bida z nędzą...
Piękny ten kuklik, po prostu obłędny
Gosiu, część cebulowych a właściwie tulipanów wykopuję. Bo są to odmiany, które nie do końca mi się podobają. Lub będą w innym miejscu. Cebule z liściami ale bez nasienników układam w doniczkach i zostawiam pod wiatą do wyschnięcia. W sierpniu obrywam uschnięte liście i robię selekcję tego co się nada i tego co nie. Te co zostają na tych samych rabatach przycinam do 1 listka i zostawiam do zaschnięcia na rabacie. Jak listek jest już marny - wyrywam go. Niestety z takich cebul nigdy nie wiesz ile zakwitnie bo się namnażają i gniją. Te świeże cebulki są za małe do zakwitnięcia więc dokupuję trochę nowych w tej samej odmianie.