Dziś skuszona zdjęciami Gałgasi i widząc zwiększone zapotrzebowanie na hostę Devon Green pojechałam takowe zakupić bo telefonicznie ustaliłam, że są lokalnie dostępne. No lokalnie jak lokalnie, 30 km ode mnie ale co tam. Oczywiście wpadłam na ostatnią chwilę do ZP. I oczywiście jak to nie wyszłam tylko z tym co miałam ale z kilkunastoma doniczkami. Między innymi udało mi się zakupić takie cudo - kuklik Bohema Pink. Powiem tak - jest absolutnie piękny!!! Duże kwiaty, falowane, wielowarstwowe. Patrzą w górę i podobno długo kwitną. No cudo.
Tu skitrane w samochodzie
A tu na rabacie pokazowej. Posadzę je tak, abym widziała je z tarasu. Żałuję, że więcej nie było ale i tak się cieszę, że udało mi się je zakupić. Sadzonka spora, taka napakowana.
Z kuklikami przywędrowały hosty Dewon Green. Piękne są. Ten kolor jest niespotykany, głęboki i błyszczący, jak nawoskowany. I sadzonki bardzo zacne, ostatnie 3 duże donice zabrałam. Ale jeszcze małe były na polu.