inka74
20:14, 22 cze 2020

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Wszystko co zamawiam teraz to za pobraniem. Nie robię już przedpłat bo to stracone pieniądze. Nie dość że towar wystawiają, którego nie ma to jeszcze foch i obraza jak się zwróci uwagę. Ci od szałwi Amistad popisali się elokwencją jakich mało. Dobrze, ludzie poczytają i się zastawią zanim zamówią szczególnie, że tanio nie jest. Za rok już takiego eldorada nie będzie a ja z miłą chęcią wymienię się/oddam nadwyżki roślinne. Przy okazji jakby ktoś kto jedzie do Aprilka chciał krwiściąg Lemon Splash to służę sadzonką. Rozrósł mi się bardzo i spokojnie mogę potwora ograniczyć na 1-2 sadzonki.