Magleska napisał(a)

Iwonka co Ci tam przyszło na myśl z tym przerabianiem linii rabat ? zaciekawiona po babsku jestem

ps fajny reportaż cudny ten Kwartecikowy ogród obejrzałam wszystkie relacje

pamiętasz co mi rysowałaś? Rabata z kulą i kołem z rdzy. To jest jedno miejsce. Po przerobieniu narożnika te łuczki straciły rację bytu a i rośliny mi trochę rabatę zjadły. Rosną większe i nie te co bym chciała drugie, które ciągle mi nie do końca pasuje to rabata z łukiem na tyłach. Właściwie od tego się zaczęło myślenie czyby jeszcze tam tych rabat nie powiększyć/ inaczej poprowadzić. Brakuje mi symetrii i jednak mnie to drażni. Od zmian po tej stronie placyku z krzesełkami uzależniam to, co będzie po drugiej stronie, na co ty zwróciłaś uwagę. I muszę je razem zgrać. Tu jest sedno problemu.
To z wiosny zdjęcie. Do zmiany jest górna linia rabaty aż do miejsca z krzesełkami. To co na drugim zdjęciu po obu stronach leżanki jest.



I może jeszcze jakoś rabatę różaną przed tarasem powiększę... Tak tyci, tyci bo za płasko mi się tam wydaje

Kokesz napisał(a)

Cofnęłam się kilka stron i taaakie zmiany, że hoho
Bardzo ładnie prezentuje się zakątek bez skrzyń na warzywa zupełnie inny, klimatyczny
Dopiero za zdjęciach się przyjrzałam ile masz różnych roślin w ogrodzie

Reni, jeszcze zmiany będą bo nie wszystko wsadziłam jak powinnam ale już jest lepiej ja jestem zbieraczem ciekawostek. Lubię roślinne smaczki

inka74 napisał(a)

Iwonka, a co tutaj tak ładnie świeci wśród bruner? Bardzo ładne

Z tego co widzę to hortensja ale nie wiem jaka. Ani trzeba się podpytać.

Dzięki, Iwonka, zaraz zapytam

Nie ma to jak oglądać ogrody

Nawet pogoda nie odebrała uroku ogrodu Ani.

Zmiany w Twoim ogrodzie najlepiej widać przy porównaniach

Ogród Ani piękny! Świetne to coś po skosie na tyczkach w warzywniku!
A Ty sobie oddech złap w tych zmianach, bo wizytówki za moment nie będzie w stanie nikt poznać

Gosiek33 napisał(a)

Nie ma to jak oglądać ogrody
Nawet pogoda nie odebrała uroku ogrodu Ani.
Zmiany w Twoim ogrodzie najlepiej widać przy porównaniach

Każdy ogród jest inny. Ja uwielbiam buszować wśród roślin. 2 tygodnie różnicy a tyle nowych elementów się pojawiło, jedne zakwitły, inne się schowały. Spora różnica w odbiorze ogrodu jako całości.
U mnie tył teraz jest bardzo OK, lubię go po prostu, najbardziej jak hortensje zaczynają kwitnąć (jeszcze chwila ) i w związku z tym chcę z pozostałymi częściami "dogonić" do tego co udało mi się uzyskać w tej części za domem. Krok po kroku się może uda

Makusia napisał(a)

Ogród Ani piękny! Świetne to coś po skosie na tyczkach w warzywniku!
A Ty sobie oddech złap w tych zmianach, bo wizytówki za moment nie będzie w stanie nikt poznać

w sensie sad ja zachwycam się częścią warzywną za każdym razem. Gdybym miała tak jeszcze z 300-500 metrów działki to zrobiłabym sobie taki mini lasek i właśnie taki warzywnik w angielskim stylu. Sad mi taki w zupełności wystarczy i murek ceglany, i ścieżki i takie trochę bardziej formalne rabaty warzywne. Może kiedyś działkę za płotem będą sprzedawać lub jakieś domostwo wiejskie/letnisko będzie do kupienia i zrealizuję pomysł domu typu stodoła i ogrodu leśnego.

Zmiany - u mnie działka mała to w miarę szybko realizacja idzie. Gorzej z pomysłem na zmianę, to się najdłużej schodzi. Powiem ci, że dużo bym dała teraz aby od razu mieć zrobione plany całości kształtu rabat, do tego mniej upartego eMa w sprawie trawnika i tylko tak potem krok po kroku realizować a nie zmieniać to co mam.

Ogólnie mimo wszystko cieszę się z tego co jest ) i zapitalam dalej

Zdjęcia nie są takie źle jak Ci się wydaje muszę je jeszcze poogladac. Szkoda,że Ania nie ma swojego wątku bo nie wiem już w czyich wątkach można zdjęcia ze spotkania obejrzec

Byłam dziś na glebockiej- mieli jeżówki co chciałam,ale nie kupiłam bo mieliśmy jechać na zakupy,a nie chciałam żeby mi się w aucie dusiły. Może u K.jeszcze będą choć nie wiem czy tak ładnie rozkrzewione będą