Iwonka bardzo fajnie kombinujesz
rozumiem w pełni Twoje decyzje ,nawet jak będziesz zmieniać ,aż do skutku ....
to Ty wiesz najlepiej co oczekujesz od swojego ogrodu

fajnie ,że fotki cyknęłaś -ta rabata jest niesamowita i nawet dołączenie do niej placyku doda jej urody


ja też w upały zdezydowanie wolę stronę północno-zachodnią -u mnie to akurat przedogródek i teraz ganek domku ogrodnika ....
taras z salonu mam południowy -ale jest zadaszony i dzięki temu też jest na nim cień ....ale w upałach i tak jest za gorąco ....

trzymam kciuki za tetrisy i cykaj fotki -lubię takie z rewolucji

Madzia, mam nadzieję, że ta zmiana będzie dobra. To jest takie miejsce gdzie patrząc w lewo i w prawo mam fajne rabaty i widoki. Jak poprawię rabatę pod płotem to i z tej strony będzie na czym oko zawiesić
Ogólnie, ja żadnej z moich zmian nie żałuje. Trochę się wkurzam, że to taka robota głupiego, wciąż coś nowego mi przychodzi do głowy. Zdjęcia jakoś mi ostatnio nie idą. Aparatu nie wyciągam, coś tam telefonem pstryknę. Trawa wypalona skutecznie mnie odstrasza od szerokich kadrów a zbliżenia to dziewczyny doskonałe robią. Ale postaram się coś tam cykać

Również cierpię w upały. Jeszcze parę tygodni temu przed domem miałam 50 stopni na słońcu. Róże i Sedum wytrzymują te upały na pewno lepiej ode mnie

Co do drzewka przy tarasie, to co powiedziałabyś na Cercis? Jest tych odmian i rodzajów trochę. W ogrodzie masz zacisznie. Myślę że korona na wysokim pniu i duże liście dadzą takie zacienienie, jakie tam jest właśnie potrzebne. Jeśli nie Cercis to Morus platanifolia Fruitless wspaniale nadaje się do zacieniania tarasów. W Holandii jest bardzo często używany do tego celu i często cięty w parasol/dach. Drzewka bardziej ażurowe nie przyniosą takiej ulgi w czasie upałów jak drzewa o dużych liściach. Na dodatek masz płytki na tarasie i one też się nagrzewają. Wg mnie pełne zacienienie latem byłoby dobrą opcją przeciwko słońcu.

Pokaze ci stare klony tatarskie, w zieleni miejskiej wiec trochę zaniedbane

Pogoda co roku jest gorsza. Zanieczyszczenie, brak zimy a w lato ukrop i ograniczona ilość deszczu. No łatwo nie ma ;(

Judaszowiec kupiłam w tym roku, przetestuję jak przetrwa zimę. Kupiłam odmianę Red Force. Piękne duże liście i kolor w lekki fiolet wpadający. Na wiosnę podobno ma być czerwony. Zobaczymy. Kilka też innych odmian ciekawych widziałam. Morwa u nas to albo alba jako krzak albo alba pendula. Uwielbiam moją wersję płaczącą. Właśnie za te liście i za zdrowotność. Oba drzewka zapisuję )) i poszukam co jest dostępne. dzięki!


Bardzo podoba mi się Liquidambar styraciflua Worplesdon...

Kasiu, wielopniowe tu się nie zmieści, obawiam się. A tatarski taki najczęściej jest. Tam jest tylko pół metra od ścieżki i dalej za bardzo w głąb trawnika nie mogę. Po pierwsze mąż i jego trawnik a po drugie patrząc od strony huśtawki nie chcę mieć zasłoniętego widoku na dalszą część ogrodu więc jeden pień da się jakoś zgrać i niskie, stopniowane nasadzenia pod spodem. Tam jest idealne miejsce dla róż ))

Iwonka z parterem nie da się nic wielkiego zrobić. To kwestie drobnych zmian typu wygospodarowanie miejsca na spiżarkę... nie uda mi się go nijak zagłębić w ziemi Ale może kiedyś ta mniejsza parterówka powstanie. Zobaczymy za parę lat pewnie.

Myślę, że zdolny architekt coś by wymyślił. Pytanie tylko ile to by kosztowało.

Od rana leje. A właściwie już w nocy zaczęło. A ja mam tyle roboty rozgrzebanej...


Przynajmniej kawa ciepła

Byłam wczoraj w ogrodniczym zerknąć co mają z drzew i jak to wygląda na żywo i powiem szczerze słabizna. Nie to, że nic nie ma ale nic nie zwala z nóg. Nie mam takiego wow. Stoję i wiem, że chcę. No nie, było jedno co mi się podobało ale niestety nie do mojego ogrodu
Brzoza wielopniowa. No cudo. Ale u mnie nie będzie dobrze wyglądać. Musiałabym mieć jeszcze brzozy na tyle. No i ta alergia chłopaków no nie dla mnie ci one


Uwieczniłam dęba Green Dwarf - kiedy mój będzie miał taką ładną koronę


I kilkuletnią Umbrę, maleństwo w porównaniu z tymi, które rosną u nich na tyłach sklepu.


Był jeszcze ładny grabek, spory. Może ja przesadzam z tym grabem że on za formalny. Lukas rozmiarem pasuje ale serce patrzy i nie bije jak oszalałe