Też czekam na sobotę

Resztka tulipanów mi została do wsadzenia, muszę nazbierać jeszcze liści osiedlowych do kompostownika, zrobić odnóżkę rozplenicy Vertigo, posadzić małą pęcherznicę, przesunąć rodka, przenieść tulipany z zeszłego roku w inne miejsce (na szczęśćie w donicach), przekopać trociny z ziemią pod kolejnym świerkiem...uff, sporo tego

Jakoś nie mogę zamknąć sezonu