Gosiu, przez ostatni weekend 10 worków liści zebrałam. Jeszcze tylko jedna rabata jest do uprzątnięcia. Dziewczyny liście zostawiają jako kołderkę. Ja niestety liście musiałam zebrać bo ilość jajeczek ślimaków pod nimi mnie powaliła. Już nie w setkach a w tysiącach chyba liczone. Z jednej rabaty ze 400 sztuk było a nie grzebałam pod tujami ;( dodatkowo jak sadzić tulipany jak wszystko w liściach
Trawy takiej oszronionej staram się nie deptać bo pamiętam, że nie robi jej to dobrze
Koloru już mało ale to co jest cieszy. Coraz bardziej lubię buka, tego zwykłego formowanego. On normalnie świeci teraz z daleka a to przebarwienie stopniowe jest obłędne. U dziewczyn odmianowe buki straciły listki a podstawowa odmiana tak pięknie się zachowuje. Za to grab Lucas, który miał trzymać liście przez zimę - stracił je wszystkie. Zdziwiona jestem ale może to kwestia czasu? Zadomowienia się? To tegoroczne sadzonki. Kupowałam tę odmianę głównie z powodu trzymania liści przez zimę. A tu wychodzi, że ten żywopłot powinnam z buka zrobić aby bezpośrednio nawiązywał do niwaka. To wszystko jest skomplikowane. Teraz siedzę i kombinuję jak powinno finalnie wyglądać to miejsce za domem do siedzenia i jak obudować narożnik tarasu z parasolem. Tysiące różnych pomysłów chodzą mi po głowie, co jeden to droższy )))
Buk faktycznie doskonale liście trzyma. Zaskoczona jestem liśćmi ambrowca - nadal na drzewie. U mnie jeszcze wszystkie liście siedzą na ussyryjskim - brązowe ale się trzymają