inka74
07:29, 23 cze 2021

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Na szczęście dramatu nie ma. Drzewo postawiłam do pionu. Róża tylko 2 pędy wyłamane, reszta po prostu się położyła. Część roślin leży ale wstanie. Sporo róż kwiaty straciło te w większym rozkwicie. Ale pąki są. Jest mega mokro ale woda nie stoi, wsiąkło. Dobrze w sumie, zrobię ostatnie miszmasze na rabatach i wsadzę to, co mi zostało po ostatnich zakupach. Wcześniej się bałam, że za sucho i za gorąco. Teraz jest przyjemnie chłodno. Poduszki z tarasu, które nie zdążyłam zabrać - wyschną. Będzie dobrze.
Suma sumarum dobrze, że popadało. Lepiej by było, gdyby delikatnie a nie tak gwałtownie.
Suma sumarum dobrze, że popadało. Lepiej by było, gdyby delikatnie a nie tak gwałtownie.