Popatrz, niby długo myśleć o 4 latach, ale patrząc wstecz to jakoś szybko to zleciało... a ogód wygląda na bardziej dojrzały!

Nawet nie wiem kiedy to minęło... Ogród rzeczywiście ja nabiera masy to inaczej się go odbiera. Po drzewach chyba najlepiej to widać. Rano patrzyłam na Kanzany i tak mi się skojarzyło, że mocno w górę poszły.

inka74 napisał(a)

Nawet nie wiem kiedy to minęło... Ogród rzeczywiście ja nabiera masy to inaczej się go odbiera. Po drzewach chyba najlepiej to widać. Rano patrzyłam na Kanzany i tak mi się skojarzyło, że mocno w górę poszły.

No tak, tak, a w otoczeniu już wtedy miałaś starsze drzewa. To zupełnie zmienia sytuację i krajobraz.

Iwonka piękna porcja zdjęć cudnie buszyście się u Ciebie zrobiło i ta ścieżka zatopiona w zieleni no super sezon za sezonem nam biegł a drzewa, krzewy i bylinki nabrały odpowiednich mas w tym czasie

Fajnie że nadrobiłaś ze zdjęciami Misa i jej okolice bardzo przyjemne. Ja chyba jej nie krytykowałam, każdy akcent wodny jest cenny. Teraz głównym narzędziem w ogrodzie będzie maczeta i sekatory w wielu rozmiarach bo zarosłaś faktycznie dość mocno. Jak tak się codziennie patrzy na ogród to tak tego nie widać ale po przerwie człowiek oczy ze zdumienia przeciera

Ewelina, te drzewa za płotem ratują przestrzeń i cały odbiór ogrodu. Jednak nie mogę liczyć, że będą tam zawsze. Dlatego cieszę się, że moje własne ładnie rosną. Ograniczą kiedyś ilość słońca i może będzie można swobodnie w lato funkcjonować w całym ogrodzie a nie tylko z tyłu za domem.

Monia, zarastamy wszystkie 6 lat na O minęło jak pstryknięcie palcami.

Jola, sekatory są. Kilka Wykorzystywane intensywnie. Teraz 6 worków się zebrało ze sprzątania. Wbrew pozorom jak się dokładnie przyjrzeć to na rabatkach ziemię widać. Także ten... Cieszy mnie zakątek za domem bo tam praktycznie od zera nasadzenia robiłam i rośnie wszystko tak, jak sobie wymarzyłam.
Sama misa nie budziła aż takich wątpliwości choć pomysłów było kilka - bardziej miejsce umiejscowienia

Koniecznie wstawiaj zdjęcia z wypadu. Udanych wojaży i mnóstwa wrażeń życzę.

inka74 napisał(a)

Iwona jak fajnie, że jesteś jaki bujny ogród po przerwie, piękne portreciki.
Niezmiennie uwielbiam u Ciebie zacytowany zakątek, mega przytulny.
Czy to hortensja Great Star po lewej?
Dostałam patyczki, 4 się przyjęły a jeden zakwitł. Radość, to piękna hortensja.
No i judaszowiec... a cóż to za odmiana, ma takie fajne listki na czubku?

Zwiedzamy Portugalię... fantastycznie
U mnie wypad na Algarve to jedno z lepszych wspomnień.
Dzięsiątki zadeptanych miasteczek, Lisbona, cabo Vicente, plaże Arrifana i Bordeira - ocean wymiata. Blisko Sewilla
Przemyć po powrocie wrażenia

Super wspominki, nie trzeba szukać
U mnie chyba jeszcze dłużej wszystko
Teraz masz pieknie
Grujecznik wręcz zakwitł
Nie jestem na bieżąco bo byłam w wiekszosci poza zasięgiem wiec wracam do fotek

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Koniecznie wstawiaj zdjęcia z wypadu. Udanych wojaży i mnóstwa wrażeń życzę.

Haniu, wróciłam dziś nad ranem. Jak chwilę odsapnę to wrzucę co nieco. Jestem zachwycona Lisboną i Portugalią. Nie wiem dlaczego, po prostu czuję się tam dobrze. Głowa pełna wrażeń. Chciałabym wrócić do Portugalii, może w bardziej dzikie regiony a nie tylko stolica z tłumem turystów i przepiękna Sintra (do obu jeszcze zajrzę, sporo miejsc i potraw jeszcze do posmakowania zostało).