Ewa -na ostatnim jest czosnek główkowaty.

Katalpy tnę mocno na wiosnę. W tym roku w kwietniu chyba. Teraz nie ruszam - wilgotno.

Iwonko, info w sprawie róży Goethe u mnie

Piękne fotki, ogród świeży i soczysty, czosnki główkowate cudne są jednak.

Wracam do mojego ukochanego tematu różanego
Berstein - w tym roku kwiat mnie zadziwił. Taki mocno pofalowany jest.


Jan Paweł II - ogromny i przepiękny ma kwiat.


Lavender Ice

Eze Palace


Gospel ciężki po deszczu leży


Tak samo Darcy Brusell leży - ale za to jaki on ma cudny kolor. Ech...

Jalitah coraz bardziej się otwiera. Nawet pąk ma ładny.


Capri i Soul


SOEUR EMMANUELLE - DIETER MULLER i Pashmina

Ciekawostka Royal Copenhagen - środek pokazała.

Augusta Louise

Na koniec zostawiam Eisvogel

Piękna róża Darcy Brusell, no i widzę, że u Ciebie porządnie popadało, nie to co u mnie.

Ależ masz kolekcję róż, dla mnie wszystkie piękne, trudno którąkolwiek zacytować, musiałabym wszystkie

Darcy ma piękny kolor. Nowy więc wiotki jeszcze. Mam nadzieję, że się wzmocni.

Z tym padaniem to trochę pogoda przesadziła w niektórych miejscach. Wszystko byłoby ok gdyby nie ten wiatr.

Ala tak dużo to ich nie mam ale ciężko jest się oprzeć jak takie cuda są w zasięgu ręki

No ciekawa jestem jak się dalej Eisvogel rozwinie. Burze były fest, nie ma co. Ale widzę, że Twoje róże dały radę. Darcey przepiękny, ale najpiękniejszy Dieter, bo też na niego czekam hi, hi.