Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

inka74 11:06, 10 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Lavender Flower Circus - ładny kwiat na początku - brzydko, trupio szaro przekwita otwierając środek. A że długo trzyma kwiat w pąku i później rozkwicie - bardzo to nie przeszkadza.


Lavender Ice - ta ładniej przekwita. Też dostała kropek od deszczu.


Red Fairy - bata wypuściła. Mega niekształtna choć kwiaty ma słodkie.


James Galway - skromniutko, oj skromniutko


Mary Ann - tak przekwita, czy to jest ładna róża? Na początku pomarańczowa, pod koniec różowa. Sama nie wiem z czym je połączyć (mam przez pomyłkę 2 sztuki zamiast jednej zamawianej Princess Anne)
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Makusia 11:14, 10 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
inka74 napisał(a)


O Jezusie...co to za piękne piękności są?
Wiem, że jeżówka, ale jaka? No cudny ma łepek!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
inka74 11:31, 10 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Jeszcze wracam do lilii - ta miała być bordowa - a jest???


Jarzmianka - zaczęła kwitnąć. Na jesieni znów chciałabym ją rozmnożyć bo brakuje mi jednej sadzonki. Po przeniesieniu w cień odżyła. Nawet nie bardzo jej przeszkadza towarzystwo hortensji. Ciekawe jak długo bo mają różne wymagania glebowe (oczywiście przeczytałam to już po jej przesadzeniu a wcześniej eksmitowałam spod hortensji ciemierniki, też z powodu różnic glebowych, ech... pamięć już nie taka jak za młodych lat)


Limki, żeby nie było, kiedyś będą kwitnąć. Wszystko w tym roku opóźnione. Hortensje w tym roku mam objedzone z liści. Polar Bear wygląda jakby miała karbowane listki - każdy nadjedzony. Inwazja ślimaków i innych chrabąszczy. A na logikę ta zima dziwna powinna wybić je, a tu nic, dobrze się mają.


Za to Strong Anabelle całkiem, całkiem. Jeszcze nie tak duże jak u Andżeliki jej standardowe Anabellki (no tu to rzadko kto podobne olbrzymy ma) ale ładnie się zapowiadają.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 11:33, 10 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Makusia napisał(a)


O Jezusie...co to za piękne piękności są?
Wiem, że jeżówka, ale jaka? No cudny ma łepek!
Też tyle z tego co i ja wiem - jeżówka. Odmiany niestety nie było. Też mi się baaardzo podobała. Drugą mam tego typu czerwono-bordowo-winną
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 11:39, 10 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Anda napisał(a)
Pięknie i purpurowo Szałwie z czosnkami wyglądają obłędnie

Czar obiektywu w rzeczywistości szałwie po przesadzeniu są dużo niższe niż były w ubiegłym roku i czosnki są za wysokie w stosunku do nich. Położyły się na rabacie. Za to zgrały się kolorystycznie. I ilość bzyków odwiedzających stołówkę mnie urzekła. Jedno wielkie bąkowe i pszczółkowe bzzzzz....
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 11:55, 10 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Ebb Tide - zrehabilitował się. Sporo niewielkich kwiatów w bardzo ciemnym fiolecie.


Obok rośnie Eze Palace - jedyna cytrynowa róża, jaka mi została i dobrze. Żółty lubię ale ciepły. Ta jest fajna ale też bez etapu przekwitania. Nie wiem dlaczego ale nie lubię jak róża pokazuje taki duży czarny środek. Żółte pręciki czy inne jasne - OK. Czarny wygląda jak brudny albo jakby jakieś robaki w niej siedziały. Zawsze jak urywam kwiat zastanawiam się co mi z niego wyjdzie ;-(


Berstain z kichawcem podpatrzonym u Ewy-Frezji. Na razie malutkim ale mam nadzieję za rok na rozrośnięcie. Śliczne są te drobniutkie kwiatki


Minerva ostatnie pąki


Obok rośnie pomarańczowa NN - bardzo ją lubię


I Capri - w tym roku kwiat mniejszy, ciemniejszy.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 12:16, 10 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Jalitah - jest śliczna, raz jeszcze to powtórzę.

Tak przekwita - ten kwiat jest na róży już prawie 3 tygodnie! Im starszy - tym bardziej kremowy się robi.


Następna piękność - Darcey Bussell. Tu bardziej na zdjęciu w czerwień wyszedł a w rzeczywistości to czerwona magenta.

Jak przekwita - śmieszny jest.


Spirit of Freedom - chłodny, fioletowy róż, piękne filiżanki kwiatowe. Pachnie. Ładnie się zapowiada. Trochę wiotki ale nie można wymagać sztywności od róży Austina zaraz po posadzeniu na wiosnę z gołym korzeniem.


Na zakończenie Sibelius - ostatnie kwiatki. Róża byłaby super gdyby nie puszczała batów. Niestety puszcza ;-(
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 12:26, 10 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
I ostatnia na koniec już różyczka bo Danusia mi wątek ze względu na przeładowanie zdjęciami zamknie (tak to jest jak człowiek do aparatu się dorwie a nie komórką zdjęcia cyka).
Burgundy Iceberg pochłonięta przez złotego mikołajka


Miłego, słonecznego dnia!
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
jolanka 12:32, 10 lip 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Iwonka, miodzio
Dieter Muller jak przekwita to opada w jednym momencie. Nawet nie widzialam kiedy. Były kwiaty, nie ma
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
inka74 16:42, 10 lip 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
DM lubię za kontrast pąka i kwiatu. Pąk czerwony intensywny a kwiat jasny. U mnie nie wyłapałam kiedy przekwitł i ile kwitł. Za dużo mi się róż zrobiło i za mało czasu mam na nie i wciąż coś na rabatach przerabiam. Nie sprzyja to kontemplacji nad urodą panienek i panien różanych.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies