To poczekam co napiszesz o niej jak zaświeci słońce i będzie cieplej. U mnie róże najbardziej pachną rankiem i właśnie przy ładnej pogodzie. W czerwcu było cudownie.

Ewuś - u mnie ładnej pogody już dawno nie było, nie mówiąc o słońcu ;-( ciągle pada

Iwonka przesyłam słoneczko u mnie się wypogodziło

Iwonka jak teraz u mnie daje wodą z nieba... masakra... dobrze, że wczoraj udało mi się 95% prac ogarnąć ogrodowych, dziś po pracy tylko dokończyłam

U mnie leje równo, 5 minutowe przerwy ma. Ledwo zdołałam zdjęcia zakupów zrobić. Przelewa mi się zbiornik na deszczówkę - 11 metrow sześciennych od czerwca zapełniło. Z drugiej strony 3 kręgi takie duże mam - też już górą poszło. Jak weszłam na trawnik czułam jak mi klapki wsysa. Tylko takie ślump ślap przy każdym kroku. Pogniją rośliny normalnie.

Siedzę na tarasie. Dobrze, że tu nie zacina i zgrzytam zębami. Na pocieszenie ostanie zdjęcia zakupów.

Millin Mme Galen


Hibiskus bylinowy Berry Awesome i cała seria jeżówek no name

Coś mi jeszcze kwitnie z róż: Capri, Amazing Palace, Agnes Schilinger i Eisvogel już następne pąki rozwija


I nie tylko róże. Lobelia i hortensja

Jarzmianka z hortensją i krwawnica



I ciekawostka - moje najnowsze narzędzie pracy

Mam nadzieję, że do jutra dojdzie... i nie zgrzytaj zębami

Iwonka, a co to za rękawice
U mnie tez leje i na zmianę, pada, znowu leje i znowu pada