Janeczko DZIĘKUJĘ! Tylko tej jednej z moich nie było. Korci mnie, aby zrobić tłumaczenia do odmian, które mam.
Ps. Paznokietki dziękują choć to już wersja ponad dwutygodniowa. Odrosty z bliska straszą. W tym tygodniu moja Gosia wyczaruje nowe cuda To moja jedyna słabość "urodowa". W lato to porażka bo ogród tu nie pomaga ale w zimę sobie pozwalam na ten luksus i cieszę jak dziecko z nowych pomysłów.

W mojej ksiazce Austina z 2005 roku (w niemieckim tlumaczeniu) juz jest tylko opis Tradescant bez obrazka. Roza opisana jest jako slabo rosnaca w wilgotnym klimacie srodkowoeuropejskim, za to bardzo mocno rosnaca, hodowana nawet jako pnaca, w klimacie Europy poludniowej. Kolor karmezynowy przebarwiajacy sie w purpure. Mocny zapach starych roz (czyt. historycznych).

Ewcia, dziękuję! Czyżby znaczyło to, ze ona lubi jak jest sucho i bardzo ciepło? W tym roku się za bardzo nie popisała. Ale potrafi w polskich warunkach być całkiem spora.

Piękne masz te ciemierniki.Czytam że ostro planujesz.
Pozdrawiam Iwonko i spełnienia marzeń życzę ))

inka74 napisał(a)

Ewcia, dziękuję! Czyżby znaczyło to, ze ona lubi jak jest sucho i bardzo ciepło? W tym roku się za bardzo nie popisała. Ale potrafi w polskich warunkach być całkiem spora.

Z tego opisu tak by to wynikalo. Moze nie za sucho, bo tam roze sa podlewane, ale lubi na pewno cieplo

Aniu - planuję i zapisuję. Jak coś sobie na początku zapiszę jako główne elementy, na których mam się w danym roku skupić to łatwiej mi później dążyć do ich realizacji. Potem tylko skreślam z listy.
Dziękuję i tobie życzę spełnienia marzeń

Ewcia - na słonecznym, zacisznym miejscu ją mam. Na razie roczna jest. Poczekam co dalej pokaże.

No i przyszedł przymrozek i pomalował krzaczki. Do tego słońce zza rogu wyjrzało... chyba do listy chciejstw dodam dobry aparat