Jola Lawendowa - macham i tęsknię do wiosny, bardzo... a do tulipanów najbardziej.
Łucja, Jolanka - z tymi grzybami to ja tak do końca nie byłabym pewna. Ja porażone listki róż zrywałam, tylko te zielone zostawiłam. Czy można je zostawiać? Ja się bałam i nie mam tego aż tyle aby sobie z tematem nie poradzić. U mnie wszystko w ścisku więc też i większe możliwości dla grzybów. Czas pokaże.
Daria - ja też lubię na zdjęciach obserwować jak rośliny się rozrosły, nabrały masy. Cieszę się, że jestem na O - traktuję go jako swego rodzaju pamiętnik ogrodowy. Często wracam do zdjęć na początku i porównuję z tym co jest teraz. I cieszę się, że na O nie ma "troli internetowych" a są takie super babki pozytywnie motywujące do zmian. Trudno teraz o to w necie.
I super, że rozdajesz rośliny. Byliny potrzebują dzielenia, aby były stale ładne a i sprzyja to nowym/innego rodzaju znajomościom. My z sąsiadkami głównie o dzieciach kiedyś rozmawiałyśmy - teraz o roślinkach. I żadna się nie obraża jak zaglądamy sobie przez płot