Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

Zagajanka 16:17, 11 lut 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
inka74 napisał(a)
No i nie dałam rady się dalej powstrzymywać - zrobiłam zamówienie a teraz muszę jeszcze znaleźć miejsce na dwie duże róże

1) Rosemoor (Austough)
2) William Shakespeare 2000
3) Alden Biesen
4) Ashley
5) Baronesse
6) Mariatheresia
7) Playfull Rokoko

Hehe no jakby mogła wiosna być bez różyczek
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
inka74 17:08, 11 lut 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
No nie da się bez róż, sama wiesz to najlepiej )) w teorii już te wszystkie co mi się podobały przecież na jesieni wybrałam i niestety zostawiłam 2 do donic i tak z 2 zrobiło się 7...
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Anda 17:28, 11 lut 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33474
Super Nowe różyczki popieram
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gruszka_na_w... 17:32, 11 lut 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
inka74 napisał(a)
[b]
z tymi grzybami to ja tak do końca nie byłabym pewna. Ja porażone listki róż zrywałam, tylko te zielone zostawiłam. Czy można je zostawiać? Ja się bałam i nie mam tego aż tyle aby sobie z tematem nie poradzić. U mnie wszystko w ścisku więc też i większe możliwości dla grzybów. Czas pokaże.


Przy okazji jesiennego oprysku drzewek w sadzie mocznikiem (zaleca się taką profilaktykę na choroby grzybowe), opryskałam też róże i to, co z nich opadło.
Ten poprzedni sezon był jednak tak dziwny, że coraz bardziej skłaniam się ku temu, że na choroby grzybowe u róż pomagają tylko środki chemiczne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
asiak 18:17, 11 lut 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Będzie pięknie z nowymi różyczkami
____________________
AsiaDziałeczka Asi
inka74 18:25, 11 lut 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Ewcia ja też popieram tylko ogród już za mały na wszystkie chciejstwa.

Haniu staram się jak najmniej chemii stosować. O oprysku mocznikiem na grzyba muszę poczytać. Tak, to lato nie było łaskawe. Za dużo wody. Ale i tak chyba 2011 był pod tym względem gorszy - początek mojego ogrodu. Pierwszy raz i na szczęście ostatni miałam jeziorko na ogrodzie i przez miesiąc padało. Dobrze, że roślin prawie nie było. Tylko połowę tui mi padło...
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 18:33, 11 lut 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Asiu tylko na 2 Austinki muszę miejsce znaleźć. Rabata na froncie 3 raz będzie powiększana. Ewik sugerowała jej zaokrąglenie no i teraz to już na bank trzeba będzie to zrobić.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
SlonecznyOgrod 19:11, 11 lut 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Temat różany na topie, to ja sie zapytam was dziewczynki , gdzie kupujecie te róże , jaki sklep byście polecały? Bo ja w tym temacie, no w ogóle w temacie kupowania roślin przez internet to zielona jestem.

Tylko raz kupiłam przez internet, ale to trawki były.

Edit. dwa razy, bo za pierwszym razem się pomylili i nie wysłali do mnie, więcej sztuk nie mieli i tylko zwrócili kasę.
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
Anda 19:12, 11 lut 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33474
W celu wzmocienia roslin przeciwko chorobom mozesz robic oprysk skrzypem.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
AgataM 19:19, 11 lut 2018


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4904
inka74 napisał(a)
Agatko - wątek założyłaś w końcu! Twoje anioły mnie powaliły. Witaj w moim małym zieleńcu. Wiesz, różyczka jest bardzo zaraźliwa jakoś chorować nie możemy przestać. Bo jak tu nie kochać tych cudeniek.


Rzeczywiście różyczka jest bardzo zaraźliwa. Już przeglądam szkółki... Za aniołki dziękuję
____________________
AgataM Przedziwny Ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies