Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Przerwa na kawę...

inka74 23:13, 14 sty 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Trudno to nazwać umiarem bo to co u mnie na 140 metrach rabat jest to u innych na 300 i ma miejsce aby rosnąć. W związku z tym z czasem trzeba będzie poszerzać a jak poszerzam to i coś wciskam jeszcze.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 23:15, 14 sty 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Ale zamówienia w F nie kliknęłam )) zapisałam w zeszycie
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
tulucy 23:49, 14 sty 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13222
Twarda sztuka
____________________
Łucja Nowe migawki
inka74 00:27, 15 sty 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Następna, czwarta moja róża z 2016 roku, ale już nie jest to tak udany zakup. Moja pierwsza w sumie zakupiona Austinka. Róża, która mnie zachwyciła ale okazała się po roku bardzo trudna w utrzymaniu. Young Lycidas. Tłumaczenie tekstu z albumu Austina The English roses, wydanie z 2017 roku.

W rodzaju piękna klasycznych róż historycznych. Kwiaty są całkiem duże i głęboko ułożone w kształcie filiżanki, nawet w pełnym rozkwicie, liczne płatki są ułożone w czarujący sposób. Ich kolor jest nowością wśród róż angielskich, mieszanka bardzo głębokiej magenty, różu i czerwieni w zewnętrznych płatkach zmierzających w kierunku lekkiej purpury, co stanowi kontrast do zewnętrznej strony płatków, która jest całkiem srebrzysta. Jest to atrakcyjna, krzewiasta róża. Posiada przepyszny zapach, który rozpoczyna się jako czysto herbaciany ale potem zamienia się w mieszaninę herbacianego z zapachem róż historycznych z intrygującą nutą drzewa cedrowego. Otrzymała pierwszą nagrodę na testach w Barcelonie w 2009 roku za zapach.
Wysokość 120 cm x szerokość 90 cm.

Nazwana dla upamiętnienia 400-setnej rocznicy urodzin poety Johna Miltona w nawiązaniu do jego wiersza Lycidas.

Data rejestracji 2008 roku.

Link do strony: https://www.davidaustinroses.com/eu/young-lycidas

Young Lycidas w moim ogrodzie:
Sadzonka ma 2 lata. Kupiona w doniczce w lato 2016. I wtedy była śliczna. Piękny kolor, zapach, spory, szczupły krzaczek. Duże kwiaty.
Link do opisu z 2016 roku tu:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6603-przerwa-na-kawe?page=98#post_1

W 2017 roku nie pokazała praktycznie nic. Zmarzła w zimę, została jej dosłownie 1 łodyżka, która zakwitła 1 kwiatkiem. Jak w tym roku się nie zbierze - pójdzie do wymiany.
Poniżej zdjęcia z czerwca.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Monia81 08:00, 15 sty 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8965
Iwonko jesteś niemożliwa z tymi tłumaczeniami szczerze podziwiam
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
anna_t 10:15, 15 sty 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
witaj iwonko w wnowym roku
ja jak czytam że róża historyczna to juz wiem że bedzie chorowita. Choć w 2017r stosowałam już tylko opryski naturalne i róże aż tak bardzo nie straszyły
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
inka74 11:19, 15 sty 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Moni - może się innym przydadzą do czegoś.

Aniu - każda z róż ma w którymś pokoleniu różę historyczną to, że coś jest podobne do róży historycznej nie oznacza, że będzie chorować. Obecne odmiany są specjalnie selekcjonowane pod tym względem. A róża może być podobna np. w kształcie kwiatu, zapachu. Zresztą tu wiele zależy od różnych czynników w danym miejscu. Mam róże z ADR, które chorowały i takie bez, których nic nie złapało. Miejsce, ziemia, sadzonka, czas. Kombinacja tego daje efekt końcowy w danym roku bo w następnym może być zupełnie inaczej. Po prostu chyba każdy musi swoje ulubione odmiany znaleźć
Podczytuję u ciebie zmagania projektowe ale się nie odzywam. Po prostu styl kompletnie inny niż mój. Ale trzymam kciuki za realizację
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 18:15, 15 sty 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Piąta Austinka w mojej kolekcji - Summer Song. Następna, która 2 lata temu była cudna, a która po zimie okazała się delikatna.

Tłumaczenie opisu róży z albumu Austina The English Roses, wyd. 2017.

Najbardziej niezwykłą cechą tej interesującej róży jest jej kolor, którzy można najlepiej określić jako palony pomarańczowy - w odcieniu, który przypomina mi drzewko piwonii na orientalnych obrazach i który jest zupełnie nowy dla róż angielskich i rzadko spotykany u jakiekolwiek innej róży. Utrzymuje ten kolor prawie bez blaknięcia do końca. Kwiaty są pięknie ukształtowane, średniego rozmiaru, w kształcie filiżanki i dobrze wypełnione płatkami. Posiada, to co my nazywamy kwiaciarnianym zapachem, trochę jak liście chryzantemy z nutką herbacianą niemniej jednak zachwycającym i mocnym. Dobra odporność na choroby.
Summer Song jest czymś w rodzaju mieszańca (kundelka ) mając przodków wśród innych grup, ale główny wpływ pochodzi z grupy róż Leander.
Wysokość 120 cm x szerokość 90 cm
Wprowadzona do obrotu w 2005 roku.

Link do strony Austina: https://www.davidaustinroses.com/eu/summer-song

Na stronie jest ona odrobinę inaczej opisana. Tłumaczenie poniżej.
Kwiaty zaczynają jako zaokrąglone pąki, które stopniowo otwierają się do pełnych, średniej wielkości filiżanek, z wieloma wewnętrznymi płatkami ułożonymi raczej nieformalnie w idealnym pierścieniu płatków zewnętrznych. Ma piękny, silny, mieszany zapach, który według naszych ekspertów od zapachów jest "jak z kwiaciarni, z nutami liści chryzantemy, dojrzałych bananów i herbaty". Summer Song buduje krzewiasty, pionowy krzaczek, który można przyciąć, aby wyrósł na wysoki lub niski, zgodnie z własnymi wymaganiami. Jest cennym dodatkiem do naszej kolekcji, ponieważ jest tak przydatna do mieszania się z morelowymi i żółtymi roślinami na rabacie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 18:43, 15 sty 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Moja Summer Song w tym sezonie podobnie jak Young Lycidas - nędza z bidą. Może ze 2 kwiatki miała z czego na zdjęciach udało namierzyć mi się jeden. w sunie wydała może ze 2 bardzo wiotkie pędy, wysokie na ok. 90 cm. Dopadła ją plamistość już na początku sezonu i przez większość była łysa co tylko spotęgowało wrażenie wiotkości. Mam jedną teorię co do tej róży - mógł ją mocno podgryźć kret bo akurat pod nią i obok zrobiły sobie korytarze. A złapałam ich w tym roku z 4 sztuki. A i kolor jakiś taki wypłowiały miała.
Jak nie ona...
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Zagajanka 19:44, 15 sty 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
inka74 napisał(a)
Summer Song [...] Ma piękny, silny, mieszany zapach, który według naszych ekspertów od zapachów jest "jak z kwiaciarni, z nutami liści chryzantemy, dojrzałych bananów i herbaty".

A zobacz jaki ma opis zapachu Falstaff - ten to dopiero bananem mi pachnie
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies