zazdroszczę zabawy w tetrisa ogrodowego - ja kisze się w pracy

Moim zdaniem dwie pierwsze fotki to White Double Delight, trzecia fotka to może być Mozzarella.
Podziwiam że w taką pogodę przerabiasz rabatki. U mnie bardzo mokro i nic się robić nie da.
Rabata po przeróbce fajnie wyszła, a jakie roślinki będą zadowolone bo więcej miejsca i światło dostały.

he, he, zawzięta jesteś
powiększenie bardzo dobrze tej rabacie zrobiło .

Dziewczyny - pierwsza jeżówka rośnie w tym miejscu 3 rok i co roku jest taka niska. Inaczej się też rozwija jak ta druga. Nie tworzy takiej lekkiej kulki tylko jest plaskata do końca. Druga zwija się w pompon przy rozkwitaniu i ma wyraźny żółty środek. Elementy środka mają kształt postrzępionej rurki. A ostatnia ma na czubku tylko zielono żółty punkt. Patrząc na nie z bliska to inne odmiany.

może tu uda Ci się porównać

ta niska to może być Meringue

Zojka mam tydzień specjalnie wzięty na ogród

Joasiu - dziękuję za trop. Też myślałam o Mozzarelli.

Kasiu - z cukru nie jestem )

Rabata po zrobieniu jest całkiem, całkiem. Jeszcze może drobne zmiany ale ogólnie jest OK. W sumie drobna korekta a efekt spory. Zastanawiam się czy nie wymienić różowej hortki na białą Coco.




A to widok z tarasu - już mi nie zgrzyta.

Ta druga to może milkshake a trzecia może mozarella???

Znalazłam zdjęcia tej pierwszej niskiej jeżówki z ostatnich 2 lat - jednak trochę kulka jest po rozwinięciu. Środek najpierw zielony a potem żółty.
2016


2017


I dla porównania 2018


Edit - jeżówka rozpoznana - kupowana jako Honeydew. Trochę jasna jest na razie. Czyżby traciła walory odmiany?

Ależ pracę odwaliłaś, z przekładaniem kostki to dopiero robota! Podziwiam. Knautia piękna. Jeżówek jest tyle i tak zmienne są że to naprawdę problem by je rozpoznać

A któraś z tych jeżówek to nie jest Honeydew, które razem kupowałyśmy?
U mnie przetrwały trzy sztuki, cały czas na przechowalniku, ale rosną i kwitną.

Jak Ci idzie zrywanie darni? Trzymam kciuki za tę wredną robotę!!!!