Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Przerwa na kawę...

mrokasia 12:03, 04 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
inka74 napisał(a)
one takie po 2-3 latach się robią dopiero. te sklepowe to tak po kilka kwiatków jest. Zerknę jak będę w sklepie jaki jest ich stan i wyślę ci zdjęcie.


Bardzo Ci dziękuję kochana. Chcę ją wsadzić pod pęcherznicę z miejsce po jałowcu, którego zamierzam wywalić . Bo ile miejsca muszę przeznaczyć na 1 sztukę??? 1,5m?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
inka74 12:12, 04 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Poppy napisał(a)
Kawal roboty odwalilas, i jak widac na zalaczonym obrazku malo czasu oznacza, ze sie czlowiek niesamowicie spreza. Musze brac z Ciebie przyklad

Co do akebii (jedno czy dwa i?) to one owocuja ladnie jesli moga sie zapylac krzyzowo, wiec powinnas miec dwie, troche inne. Wtedy ma sie nawet nadmiar owocow
Akebii nie mam, ale ciagle planuje

Mam tez pytanie co do wielkosci Twojego kwiatu. Ile on ma wysokosci?
Bo widzialysmy z cora w jednym dalekim centrum ogrodniczym ostatnie dwie sztuki (za 29.99f) tyle ze one byly tak ogromne, ze zwatpilam. Jakies 130-140cm mialy, bo pi razy drzwi byly wzrostu mojej corki!! Byl tez jeden znacznie mniejszy za 19f, i ten bardziej mi sie wydawal 'na miejscu', ale zwatpilam generalnie i nie zakupilam zadnego I tak sobie mysle, chyba najchetniej bym chciala te czosnki 3d, ale ich trzeba by miec cale stado, zeby efekt byl, wiec w sumie nie ma tematu
Akebie mam 2 sztuki właśnie w tym celu zapylania. One są w sezonie 2 razy cięte bo takie potwory rosną. Myślę, że tym cięciem mogłam je załatwić bo chyba na nowych gałązkach owocują i kwitną. A te owoce jak glisty wyglądają (są w moim avatarze) ale smaczne są
Kwiat jest duży. zrobię zdjęcie z ręką na porównanie. Sama główka z 40-50 cm ma z odnogami. Jakby odnogi odciąć to by został całkiem zgrabny kwiatek taki z 30 cm. i to chyba maks, jaki powinien być. Wysokość po wbiciu jest ok. 130 cm, wbijasz na podwójny szpikulec. Można głębiej ale trzeba się namęczyć.Do tego mojego, aby dobrze wyglądał w kompozycji to wysokie i duże nasadzenia muszą być. Ja teraz znalazłam taki kwiat o wysokości 80 cm i sam kwiat ma 20 cm, ten będzie bardziej proporcjonalny do moich małych rabat.

Czosnki fajne są ale stadko już robi spory koszt.
Jak ty będziesz takie kwiaty metalowe fajne widziała - daj znać proszę, zrób zdjęcie z metką producenta jak będzie. Może na necie znajdę
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 12:14, 04 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
makadamia napisał(a)


Mam dokładnie tak samo!
i mam z tym problem - bo to najbardziej lubię robić )) więc od prac ciężkich często uciekam w takie słodkie nicnierobienie jeszcze z kawą w ręku a roboty nie ubywa
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 12:18, 04 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Anda napisał(a)


Dobrze przycięłaś Niżej też można. Moje w donicy przycinam nisko i się nie skarżą. Tylko Jude i Summer nie lubią aż tak niskiego cięcia. Summer przycięłam tak na 40-50 cm. Z czasem sama wyczaisz, które róże jakie cięcie najbardziej lubią
Buziol, o tych dwóch pannach muszę pamiętać bo je mam i lubię a SS trochę mi biedowała przez kiepskie warunki bytowe. Teraz dostała słoneczko - może jej się polepszy.

Z tym przycięntym Benjaminem mam kłopot bo ni w ciortu mi tu nie pasuje rozmiarem ale taki ładny krzak buduje, że szkoda mi go wyrzucić/oddac. Nie mam miejsca innego na przesadzenie niestety. Gdyby jeszcze intensywniej kwitł - byłby cudo.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 12:23, 04 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
mrokasia napisał(a)


Bardzo Ci dziękuję kochana. Chcę ją wsadzić pod pęcherznicę z miejsce po jałowcu, którego zamierzam wywalić . Bo ile miejsca muszę przeznaczyć na 1 sztukę??? 1,5m?
u Ani-Zany tyle miejsca 1 sztuka na szerokość zajmuje i tak z min. metra jak nie więcej na głębokość. Pożarły jej piękne jeżówki i żurawki (co dla mnie było korzystne bo sadzonki dostałam moich ukochanych żurawek ))) i wszystko co było przed nimi, tylko trawki stro-cośtam wystają z brzegu rabaty.
Ja wiem, że za mało im miejsca dałam i pewnie po prostu będę musiała za rok, dwa sadzonkowanie cięte uskuteczniać w celu ograniczenia potworów.

Edit - w sobotę może tam będę to cyknę
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
jolanka 12:29, 04 mar 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Iwonka, wreszcie wyszłam dzisiaj na trochę do ogrodu i wlazłam pod grujecznika. Pytałaś skąd ci on. Ma metkę od Grąbczewskich
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Poppy 12:38, 04 mar 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
inka74 napisał(a)
Akebie mam 2 sztuki właśnie w tym celu zapylania. One są w sezonie 2 razy cięte bo takie potwory rosną. Myślę, że tym cięciem mogłam je załatwić bo chyba na nowych gałązkach owocują i kwitną. A te owoce jak glisty wyglądają (są w moim avatarze) ale smaczne są
Kwiat jest duży. zrobię zdjęcie z ręką na porównanie. Sama główka z 40-50 cm ma z odnogami. Jakby odnogi odciąć to by został całkiem zgrabny kwiatek taki z 30 cm. i to chyba maks, jaki powinien być. Wysokość po wbiciu jest ok. 130 cm, wbijasz na podwójny szpikulec. Można głębiej ale trzeba się namęczyć.Do tego mojego, aby dobrze wyglądał w kompozycji to wysokie i duże nasadzenia muszą być. Ja teraz znalazłam taki kwiat o wysokości 80 cm i sam kwiat ma 20 cm, ten będzie bardziej proporcjonalny do moich małych rabat.

Czosnki fajne są ale stadko już robi spory koszt.
Jak ty będziesz takie kwiaty metalowe fajne widziała - daj znać proszę, zrób zdjęcie z metką producenta jak będzie. Może na necie znajdę


Wiesz co, przrazasz mnie wielkoscia tych akebii. Na tym zdjeciu masz jedna, czy dwie sztuki? Owoce wygladaja przesmiesznie, maja w sobie cos! Chociaz mnie bardziej pociagaja kwiaty. Jak masz dwie, to chyba faktycznie ciecie jej 'zaszkodzilo', skoro potrzebne 2 x w sezonie. U mnie trzeba by chyba ciac ze 3 razy, buu.

Co do kwiatow, to poprosze zdjecie
Wiesz, zrobilam zdjecie metce, i nawet sprawdzilam, ale chyba teraz ida w kolor (nic ladnego w sumie), bo rdzy nie maja w ofercie. Producent to www.woodlodge.co.uk

Edit: dodalam zdjecia u siebie tych kwiatow, do porownania.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
inka74 13:11, 04 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
jolanka napisał(a)
Iwonka, wreszcie wyszłam dzisiaj na trochę do ogrodu i wlazłam pod grujecznika. Pytałaś skąd ci on. Ma metkę od Grąbczewskich
Jola, muszę się w twoje okolice przejechać - a na metce była odmiana??? a na marginesie czemu ty ciągle masz metkę na nim ))))?
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 13:18, 04 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Poppy napisał(a)


Wiesz co, przrazasz mnie wielkoscia tych akebii. Na tym zdjeciu masz jedna, czy dwie sztuki? Owoce wygladaja przesmiesznie, maja w sobie cos! Chociaz mnie bardziej pociagaja kwiaty. Jak masz dwie, to chyba faktycznie ciecie jej 'zaszkodzilo', skoro potrzebne 2 x w sezonie. U mnie trzeba by chyba ciac ze 3 razy, buu.

Co do kwiatow, to poprosze zdjecie
Wiesz, zrobilam zdjecie metce, i nawet sprawdzilam, ale chyba teraz ida w kolor (nic ladnego w sumie), bo rdzy nie maja w ofercie. Producent to www.woodlodge.co.uk

Edit: dodalam zdjecia u siebie tych kwiatow, do porownania.
To malutkie pnącze nie jest. Mam 2 kratki, na każdej 1 sztuka. Jedna kratka ma 180 cm wysokości i coś koło 50 cm szerokości. Jak nie cięłam to jednoroczne pędy miała wiszące do ziemi więc tak w sumie 3,6 metra długości.
Kwiaty na żywo nie są tak spektakularne. Drobne, giną pod listkami, których jest bardzo dużo. Jedną mam z białymi a drugą z czekoladowymi kwiatami, odmiany musiałabym poszukać.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Makusia 13:48, 04 mar 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
O matko! Ale kawał roboty przerobiłaś! I co najlepsze- widać efekty. Ja w sobotę kilka godzin spędziła w ogrodzie, a jak przez okno patrzę, to różnicy żadnej nie widzę
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies