Też mnie zadziwił, tylko na gałązkach zobaczyłam łuszczącą się korę. Mój jest drzewkiem z pniem łuszczącym się, a Kwartecika ma bardzo niski pień, ale korona piękna
Ja pierwszy raz z bliska widziałam strzępiastokorego. Wcześniej jakoś tak nie było okazji. Nawet jak u kogoś był to ja po prostu mocno klonowa nie jestem. Bardziej na kwiatki zwracam uwagę
oj bardzo fajne dobrze, że udało nam się zebrać. Misa to na razie fontanna nie jest, a zwykła, plastikowa większa osłonka. Miała być formą do betonowej donicy ale mi jej szkoda bo ładna jest. I tak na razie stoi z wodą i czeka na moją decyzję. Można z niej zrobić fontannę po prostu dodając wodotrysk. Kupujesz to osobno. Jak jest na słońce to bez kabla. Jak z kablem to trzeba otwór zrobić i uszczelnić. Any z wygranej walki z ugorem ta duża fontanna jest tak zrobiona.