Piękną fotorelację zrobiłaś mojemu ogródkowi,dziękuję.Konik pięknie buja sie w owsicy przy schodkach z tarasu.
Powiem tak mały ogród wymaga nieziemskiej dyscypliny, a jeszcze taki pulsujący jak twój,a tobie się to udaje.
Też bym chciała więcej miejsca(ratuje mnie zapłocie.
U nas piękna majowa pogoda, wczoraj kupiłam trochę kwiatów w donice, dziś trzeba je posadzić. Cebule tulipanów też muszę wykopać, nie było u mnie w tym roku szału z nimi, u Ciebie ładny wysyp tulipanów, pozdrawiam.
jak przyjechałam do domu po 18tej (bo jeszcze w jedno miejsce musiałam pojechać) to zamiast do chałupy to kaloszki, rękawiczki i myk na rabatkę. eM jak wyszedł to udawałam, że już dawno jestem a on przecież na górze był. Do 20.30 z przerwą na zrobienie kolacji mi się zeszło. A teraz patrzę się na rabatkę
i dumam, coby tu zmienić, bo okazało się, że z 4 szałwii różowych mam tylko 2. Mam na innej rabacie siewki szałwi ale chyba niebieskiej a tu inny pomysł miałam. Smagliczka czeka na wsadzenie i stipy od Ani bo mi tam jednak pomarzły/zgniły. A że jest mokro to szybko wykopywanie tulipanów idzie. Podważam taką wąską łopatką i ciągnę. 95% tak wyłazi bo liście jeszcze mocno się trzymają. Te tulipany w sumie prawie 3 tygodnie temu przekwitły. Exotic cebulki spore mają i im takie traktowanie nie szkodzi. Wstawiam potem cebulki z listkami do donic i trzymam do zaschnięcia samoistnego liści. Ważne żeby nie padało na nie, aby w cieniu były i przewiew miały.
tak, suszę cebule tulipanów wczesnych. Późne jeszcze mi kwitną. Część cebul wysadzam bo mam inny pomysł na rabatkę a część bo i tak nie powtarzają (papuzie są u mnie typowo jednoroczne). Są też takie, które mi się po prostu nie podobają lub nigdzie nie pasują. Te będą do oddania w dobre ręce.