I ogrodnicze pomyłki. Jakiś czas temu kupiłam hortensję Pastel Green. Ale nie dawał mi spokoju kształt jej kwiatów. Jakiś taki za duży. W necie zdjęcia ograniczone do przebarwień. Na O odmiana niezbyt popularna. Dla przypomnienia oto owa sadzonka nazwana PG Pytanie - która jest prawdziwa a która pomylona? Skłaniam się ku tezie że ta pierwsza to Pinky Winky a ta druga to Pastel Green. Chyba, że znowu co innego...
Boszsz, ale masz gości...
równo pisałyśmy, a jaka różna reakcja Mój syn miał kiedyś węża w domu. Cudowny dotyk skóry, uwielbiałam go nosić na szyi lub rękach.