Inne


i mój przeszkadacz - akrobatka

First Lady


I powrót do Eden oraz kaliny z milinem

A jeszcze tu się kilka zdjęć zapodziało


i śmieszny zawilec o karbownych listkach i bardzo niepozornych kwiatkach

I wracamy do bocznej części działki i poszerzonej ostatnio rabaty w trakcie tworzenia, w sumie fajny łezkowaty kształt jej wyszedł


jeszcze sporo pracy przede mną z tą rabatą

uczę się formować chmurki w buczku


A u biała jarzębina

Iwona jakoś tak u Ciebie jesieni jeszcze nie widać fajnie tak pospacerować u Ciebie

Teraz widzę różnicę między Limką a Silver Dollar (ta mi się bardziej podoba jak przekwita)


Miskant Bucle. I moja przypalona ale wciąż żyjąca brzoza. Następne wątpliwości czy jest to Gracilis bo ma znacznie dłuższe i smuklejsze listki. Może to tak jest w pewnej fazie rozwoju??? Co ja w takim razie zakupiłam? Trzeba poczekać i zobaczyć jak dalej będzie się rozwijała. Na ostatnim zdjęciu kocanka rosnąca w pełnym słońcu przez większą część dnia. Nic jej nie przeszkadza.

Ostatnie 2 roślinki z bliska - żurawka Zipper - jestem zauroczona miksem kolorów i zmiennością


I wcześniej już pokazywana morwa biała pendula w całości dla przypomnienia

I dwa rodzaje listków - młode powcinane i starsze takie pełne.


)) KONIEC

sarenka napisał(a)

Iwona jakoś tak u Ciebie jesieni jeszcze nie widać fajnie tak pospacerować u Ciebie

Jeszcze lato, jesień bardzo powoli się zbliża. Nawet Mariken jest w pełni zielony, oczar też kolorów nie łapie a już powinien. Za krótko zimno było. I dobrze, bo czasu nie mam na cebulki