inka74
16:33, 29 mar 2020

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
w większości ciekawie pisze. Podliczam straty w ogrodzie. Na razie nieduże. Dereń Venus definitywnie padł. Moja wina, niepotrzebnie w lato go przesadziłam i nie pamiętałam o podlewaniu. Drugi dereń Teutomia też pod znakiem zapytania. Jak pukam pusty się wydaje. Tego znowu w upał sadziłam i opadły mu liście a potem na jesieni mlode listki zaczął puszczać. I pewnie za długo soki krążyły i go zmroziło. Nic, może tak miało być. Jeszcze pod znakiem zapytania metasekwoja. Zero znaku życia ale czekam.