Żeby nie było ja nie mam nic do gęstego sadzenia Po prostu zaskoczyła mnie ta ilość gatunków i odmian np. irysy mogły być jednej odmiany, a jest kilka, róże też różne.

W ogóle dużo ogrodów ma taki styl angielskiej rabaty bylinowej, tylko z większą ilością krzewów Właściwie styl ogrodu narzuca gęstość sadzenia. Nowoczesny minimalistyczny będzie ubogi, formalny raczej też. Zaś naturalistyczny, wiejski to musi być gęsto

Mam tak samo.
Nawciskam i czekam co przeżyje.... hahahaha!

Ahahahahaha!
Jak nie cygańska to kołtun
Jesteś niemożliwa!

Najprostszy podział i przepis na drożdże jaki znalazłam.


Źródło: https://browin.pl/blog/drozdze-piekarskie-zastosowanie-w-ogrodzie?fbclid=IwAR1r68SyH7wWznMBV0ksoq_ETV20M6E8d7EvDzjhz8A06ef1WUQ6yEi69TY

Bo niedobory magnezu na liściach mi wychodzą, więc dostarczę go opryskiem

Mam wrażenie, że aktualnie nowoczesny nie równa się minimalistyczny

Mój miał być minimalizm, a jest jak jest Zbyt wiele pokus, a ja jestem miękka i im ulegam łatwo.

Ale nowoczesny, jeśli patrzeć, w którą stronę idą ogrodnicze trendy nie jest minimalistyczny. Takie mam przynajmniej wrażenie
Rabat angielskich na żywo nie widziałam, ale np. U Danusi wydaje mi się, że też gęsto.

To u mnie jedna sadzonka pomidorowa ma niedobory magnezu. Ale tylko ta jedna i sadzona w te same warunki co pozostałe

Jak będzie wyglądało jak u Ciebie, to nie mam nic przeciwko

Wymagania roślin opisywane w katalogach, a życie, w przypadku mojego ogrodu to mam wrażenie dwie różne sprawy Już mnie nie raz zaskakiwały rośliny, tym jak rosną na danym stanowisku.

Dlatego ja nie lubię "labels" Po co się ograniczać?